Masz pomysł ewangelizacyjny? Pieniądze leżą na stole

Fundacja zaprasza osoby indywidualne, które mają pomysł, chciałyby ewangelizować, ale brakuje im pieniędzy czy podmiotów prawnych do realizacji pomysłów. Chodzi o wykorzystanie potencjału i uruchomienie kreatywności.

Jeden grant może wynosić 3 tys. zł. Mogą się o niego ubiegać zespoły składające się z minimum 3 osób fizycznych i osoby duchownej. W poprzedniej edycji otrzymało go 9 grup niezrzeszonych, w tym dwie z Wrocławia.

Wystarczy wejść na stronę fundacji, zapoznać się z regulaminem, wypełnić potrzebne dokumenty i zdobyć asystenta duchowego, który potwierdzi ewangelizacyjny charakter działań. Wszystkie potrzebne informacje znajdują się na stronie.

- Warto zapoznać się z oceną merytoryczną, w której wskazujemy, co premiujemy i za co jest najwięcej punktów. Szczególnie na sercu leżą nam rodziny. Jeśli fundacja otrzyma wnioski na więcej pieniędzy niż wynosi pula, może zamknąć nabór, dlatego nie warto zwlekać - mówi Andrzej Cwynar, prezes fundacji.

Ogłoszenie wyników nastąpi do 30 kwietnia. Czas realizacji grantu trwa do końca listopada.

- Jesteśmy zadowoleni z poprzednich edycji, ponieważ widzimy, ile dobra się zadziało z naszą pomocą. W dodatku bierzemy na siebie całą administrację rozliczającą. Czyli nie trzeba się martwić o umowy, opłacenie wykonawców, wystawianie faktur itd. Myślę, że to duża pomoc. Chcemy, żeby nasi beneficjenci skupili się na głoszeniu Ewangelii - podsumowuje A. Cwynar.

Całemu projektowi towarzyszą słowa ks. Fanciszka Blachnickiego:

Ewangelizacja musi być świadectwem ludzi, którzy spotkali w swoim życiu Jezusa Chrystusa, odczuli Jego moc, zostali przez Niego przemienieni i nawróceni oraz napełnieni mocą Ducha Świętego.