- Ilekroć wejdziesz do przedsionka naszego kościoła, spójrz na uśmiechniętą twarz Jana Pawła II i otwórz swoje serce na działanie zbawczej łaski Chrystusa - mówił o. Krzysztof Piskorz 2 kwietnia. Tego dnia zostały do karmelitańskiego kościoła wprowadzone relikwie papieża, a jego wizerunek zawisł w "Miejscu miłosierdzia".
Relikwie znalazły się pośród relikwii wielu innych świętych w kaplicy na prawo od głównego wejścia kościoła pw. Opieki św. Józefa przy ul. Ołbińskiej. Obraz znajduje się w przedsionku kościoła, tuż obok obrazu „Jezu ufam Tobie” - czyli w „Miejscu miłosierdzia”.
Zdjęcia:
- Chcemy przyzywać wstawiennictwa św. Jana Pawła II, by nam pomógł w otwieraniu się na Bożą miłość - mówił o. Krzysztof Piskorz OCD.
Przypomniał słowa Jana Pawła II z końcowej części jego encykliki „Dives in misericordia” - modlitwę o to, „aby raz jeszcze na tym etapie dziejów objawiła się owa Miłość, która jest w Ojcu, aby za sprawa Syna i Duch Świętego okazała się obecną w naszym współczesnym świecie i potężniejsza niż zło: potężniejsza niż grzech i śmierć.”
Przypomniał również kolektę z liturgicznego wspomnienia św. Jana Pawła II (22 października) - prośbę do miłosiernego Boga, byśmy dzięki nauczaniu papieskiemu „z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka”. Sam Jan Paweł II wołał: „Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”.
- Czy z ufnością otwieram serce na działanie zbawczej łaski Chrystusa? - pytał kapłan. - Czy potrafisz otworzyć na oścież swoje serce, swoje życie Chrystusowi? Bogu chodzi o to, byś miał całkowitą ufność w Jego miłosierdziu - mówił, podkreślając, że Jan Paweł II w ogromnym stopniu przyczynił się do rozwoju kultu Bożego Miłosierdzia. Wprowadzenie jego wizerunku do miejsca, które poświęcone jest Miłosierdziu Bożemu, do tego też nawiązuje.
- Ilekroć wejdziesz do przedsionka naszego kościoła, spójrz na uśmiechniętą twarz Jana Pawła II, otwórz swoje serce na działanie zbawczej łaski Chrystusa - zachęcał.
Podkreślał, że świętych nie czcimy dla nich samych. - Oni pokazują miłość Boga, pokazują, co czyni łaska Boża, gdy następuje otwarcie serca ze strony człowieka - tłumaczył.
Zauważył, że zasłuchanie w Boże słowo, zawierzenie mu, sprawia, że człowiek może łagodnie, w pokoju, ze śmierci przejść do życia. Podkreślił, że Jan Paweł II był nazywany „karmelitańskim papieżem” - ze względu na swą fascynację karmelitańską duchowością. To naturalne, że powinien mieć swoje miejsce w karmelitańskim kościele.
Uczestnicy modlitwy po wieczornej Mszy św. odmówili w „Miejscu miłosierdzia” papieski Akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu, a następnie wielu z ich udało się wspólnie do kina na film „21.37”.