Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, przez 10 ostatnich lat życia Jana Pawła II pełnił funkcję jego drugiego osobistego sekretarza. W Święto Miłosierdzia Bożego, ustanowione przez polskiego papieża, intronizował jego relikwie w parafii pw. Wniebowzięcia NMP przy ul. Pszczelarskiej we Wrocławiu.
Gość ze Lwowa dzielił się swoimi wspomnieniami związanymi z Janem Pawłem II. – W jakiś przedziwny sposób promieniował, oddziaływał na innych. Stając przy nim, odczuwało się pokój, miało się poczucie bezpieczeństwa, życzliwości… Wielu ludzi twierdziło, że promieniowało z niego jakieś światło – mówił.
Zdjęcia:
Zastanawiając się nad siłą jego oddziaływania, wspomniał o kluczowej postawie papieża: to był człowiek nieustannej modlitwy – rozmowy z Bogiem przenikającej wszystkie zajęcia, ale i trwania przy Nim w specjalnie zarezerwowanym na to czasie.
– Nigdy nie żałował czasu na modlitwę, musiał go mieć tyle, ile uznał za stosowne. Czas modlitwy był dla niego najważniejszy. Nigdy nie rezygnował z niego na rzecz innych zajęć – podkreślał.
Opowiadał o codziennym i cotygodniowym rytmie papieskiej modlitwy (np. Godzina Święta w każdy czwartek, piątkowa Droga Krzyżowa), o różnych jej formach. Podkreślał, że papieżowi – mistykowi, myślicielowi, intelektualiście – bliskie były również przejawy pobożności ludowej, pieśni ludowe, Godzinki. Bardzo poważnie traktował też napływające do niego prośby o modlitwę w konkretnych sprawach.
Przypomniał, że kard. Ratzinger w czasie pogrzebu Jana Pawła II wyraził nadzieję, że papież w tej chwili błogosławi wiernym „z okna domu Ojca”. Kaznodzieja nie wiedział wtedy jeszcze, że Ojciec Święty rzeczywiście miał zwyczaj codziennego błogosławienia Rzymowi, całemu Kościołowi i światu z okien swojej sypialni. Czynił to po wieczornej modlitwie, tuż przed zaśnięciem, przy zgaszonym już świetle, wsparty na parapecie okiennym.
– Nauczył nas prostej modlitwy o świętość: Panie, przyjmij mnie takim, jakim jestem – z moimi wadami, słabościami – ale spraw, bym stał się takim, jakim pragniesz bym był – dzielił się abp Mokrzycki.
Przed Eucharystią dzieci z parafialnej scholi zaprezentowały program artystyczny poświęcony Janowi Pawłowi II.
Proboszcz, ks. Mariusz Sobkowiak, przypomniał, że parafia we Wrocławiu-Ołtaszynie jest szczególnie związana ze św. Janem Pawłem II. To na jej dawnym terenie (przed późniejszymi podziałami parafii) 21 czerwca 1983 r. papież odprawił na Partynicach Mszę św. Obecnie trwają przygotowania do szczególnego jubileuszu – konsekracji ołtaszyńskiej świątyni, która odbyła się 14 maja 1450 r. W ramach obchodów 18 maja o 12.00 rozpocznie się Rodzinny Festyn Parafialny. Od 11 maja będą trwały misje parafialne prowadzone przez klaretynów.
Ks. Mariusz podkreśla, że osobiście czuje się z Janem Pawłem II głęboko związany – to w roku jego śmierci postanowił wstąpić do seminarium, jego też uczynił patronem swojej kapłańskiej drogi.