Tydzień Biblijny z Izajaszem

O Księdze Izajasza - kunsztownym dziele skomponowanym w trzech aktach, z którego wyłania się tajemnicza postać Mesjasza - mówił ks. prof. Sławomir Stasiak uczestnikom kursu biblijnego w parafii pw. NMP Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie.

Zauważył, że księga jest wyjątkowa - choćby ze względu na liczne proroctwa mesjańskie, dotyczące Emmanuela (7, 9 i 11 rozdział), uczty mesjańskiej (2 i 61 rozdział), Sługi Pańskiego (42, 49, 51, 52 i 53 rozdział).

Podkreślił, że czytać ją należy „w odcinkach”, czy może w „aktach” - a są to, jak mówił, trzy odrębne akty Bożego Objawienia.

Możemy mówić o Proto-Izajaszu (rozdziały 1-39) – z VIII w., Deutero-Izajaszu (rozdziały 40-55) - z VI w., Trito-Izajaszu (rozdziały 56-66) - z V w.. Pierwsza część to dzieło proroka żyjącego w VIII wieku, druga pochodzi ze schyłkowego okresu niewoli babilońskiej, trzecia to proroctwa ze „szkoły Izajasza”, dzieło zapewne grupy ludzi.

Różnią się one kontekstem społeczno-historycznym (czas przed niewolą babilońską, w trakcie jej trwania oraz po niej), różnią się słownictwem, a także teologią.

- Izajasz to był arystokrata języka, człowiek świetnie wykształcony, żyjący prawdopodobnie na dworze królewskich - mówił prelegent o autorze pierwszej części księgi. - Ten arystokrata, posługujący się pięknym językiem, potrafił jednocześnie być prorokiem „twardym”, nieugiętym, który nie wahał się mówić, również władcom, „jak jest”, a „jak powinno być”.

Ks. Stasiak zaprosił zebranych do przyjrzenia się zwłaszcza słynnemu fragmentowi biblijnemu (Iz 7, 10-25) – gdzie pojawia się tekst o pannie, która porodzi syna i nadadzą mu imię Emmanuel.

Wyjaśnił, że szczególnie ważne są te teksty biblijne, w których pojawiają się dosłowne cytaty wypowiedzi. Jest to właśnie jeden z takich testów, gdzie śledzimy swoistą rozmowę Boga z królem Achazem (toczoną za pośrednictwem proroka). Widać, że Izajasz chciał przekazać ją z kunsztem i precyzją.

Owa rozmowa odbywa się w kontekście wojny sytoefraimskiej z 734 r. pr. Chr. i trudnej sytuacji królestwa judzkiego. „Proś dla siebie o znak…” - mówi Pan przez proroka do Achaza. Niestety, nie chce on słuchać Boga, nie chce żadnych znaków.

Wówczas Pan przejmuje inicjatywę, zapowiadając, że - czy Achaz tego chce, czy nie - znak zostanie dany. „Oto panna pocznie i porodzi syna…” - słyszy król.

- Słowo „oto” w ustach proroków oznaczało, że mają na myśli coś szczególnie ważnego. Tekst, który się tu pojawia, kojarzy się ze zwiastowaniem - z pojawiającymi się raz po raz w Biblii zapowiedziami czyichś narodzin i nadania imienia. Tu jednak mamy pewne novum. W Biblii Tysiąclecia czytamy o „pannie”, w Wulgacie o „virgo”, w Septuagincie o „parthenos” („dziewica”). W hebrajskim oryginale pojawia się słowo „alma”, które oznacza „dziewczynę”. Nie ma tu dosłownie mowy o „dziewicy”, choć hebrajski ma takie słowo. Czy to oznacza, że nasz przekład jest niewłaściwy? - pytał prelegent.

Wyjaśnił, że w istocie taki właśnie przekład, wskazujący na pannę-dziewicę, zachowuje sens biblijnego tekstu - gdyż w kulturze hebrajskiej młoda dziewczyna, przed zamążpójściem, przebywająca w domu ojca, była dziewicą. W kulturze greckiej czy współczesnej - niekoniecznie, stąd przekład z użyciem słowa „dziewczyna” nie oddawałby sensu słów Izajasza.

Zauważył, że w Biblii nie pojawia się nikt inny o wspominanym tu imieniu „Emmanuel”, czyli „Bóg z nami” (pytanie, czy jest to imię własne, czy należy inaczej go rozumieć).

Czy ten tekst dotyczy bezpośrednio Pana Jezusa i Matki Bożej? Ks. Stasiak wyjaśniał, że może chodzić o syna króla Achaza, czyli Ezechiasza. Można widzieć w nim typ Pana Jezusa, a w jego matce (wspomnianej tu „pannie”) - typ Maryi. Warto zauważyć, że ów Ezechiasz, w przeciwieństwie do ojca, był jednym z najbardziej prawych królów judzkich.

Prelegent wyjaśnił, że wspominane tu „śmietana i miód”, które ma spożywać Emmanuel, wskazują na zapowiedź pokoju - przy czym „śmietana” może wskazywać jakikolwiek produkt pochodzący z mleka (np. ser, twaróg). - W czasie wojny krowy się nie doi, krowy się zjada. Mleko wskazuje na istnienie tego zwierzęcia, które ma się czym pożywić. A i pszczoły potrzebują „spokoju”, by wytwarzać miód - dodał.

W czasie spotkania biblista ukazał misterną kompozycję księgi oraz wiodące w niej tematy - jak świętość Boga (nieskończenie przewyższającego wszystko, co Nim nie jest), mesjanizm, zapowiedź przywrócenia rajskiej harmonii - uleczenia wewnętrznego rozdarcia człowieka, jego harmonii z Bogiem, z innymi ludźmi, z całym światem, przyrodą. - Izajasz pokazuje, że na końcu czasów, dzięki dziełu Mesjasza, wszystko powróci na właściwe miejsce - mówił prelegent.

Kolejne spotkanie, 4 czerwca o 19.00, poświęcone będzie Księdze Jonasza.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..