W archidiecezji wrocławskiej nie było w tym roku święceń kapłańskich. Pierwszy raz od czasów powojennych.
Zpewnością to znak czasu. Od zakończenia II wojny światowej, kiedy Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne musiało organizować się od początku (1947 r.), w stolicy Dolnego Śląska zawsze odbywały się święcenia kapłańskie. Nie zmieniła tego nawet pandemia koronawirusa. W 2025 roku z powodu braku alumnów święcenia w stopniu prezbiteratu nie odbyły się. – Niemożliwe jest, by Bogu nie zależało na Jego robotnikach. Ale powołania potrzebują klimatu, w którym wzrosną – przekonuje ks. Aleksander Radecki, penitencjariusz archikatedry wrocławskiej, doświadczony rekolekcjonista i formator.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.