Podczas uroczystej Mszy św. wierni archidiecezji wrocławskiej modlili się w intencji metropolity z okazji 12. rocznicy ingresu, przypadającej 16 czerwca. Modlitwą otaczali także nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św., ceremoniarzy i lektorów.
Ksiądz Paweł Cembrowicz – proboszcz katedralnej parafii – przypomniał uroczysty ingres abp. Józefa do katedry wrocławskiej, który odbył się 16 czerwca 2013 r. i słowa bulli papieża Franciszka ogłaszającej 59. biskupa wrocławskiego. Zaprosił do dziękczynienia za posługę metropolity i modlitwę w intencjach pasterza diecezji.
Zdjęcia:
Podczas liturgii arcybiskup dokonał obrzędu wyznaczenia nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. (świeckich mężczyzn oraz siostry zakonne) oraz pobłogosławił nowych ceremoniarzy i lektorów. – Miejcie poczucie misji, że jesteście posłani przez Chrystusa, by służyć wspólnocie parafialnej, diecezjalnej; służyć Kościołowi. Niech to poczucie misji nigdy was nie opuszcza, ono da wam silę, moc do wypełnienia wszystkich zadań – mówił, dzieląc się swoim doświadczeniem misji powierzonej przez Pana.
Ks. Arkadiusz Krziżok, dyrektor wydziału duszpasterskiego wrocławskiej kurii, mówił w homilii o znaczeniu czasu i odpowiedniego wykorzystania go. – Wspomnienia są po to, by patrzeć w przyszłość i odczytywać znaki czasu – stwierdził. Przypomniał pierwszą wizytę nowego pasterza archidiecezji, która przypadła w święto Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, kiedy odczytywany jest w liturgii fragment Księgi Proroka Izajasza, ze słowami „Oto ja, poślij mnie”. – Przychodzę z posłaniem: „Chrystus nas umiłował” – mówił wtedy bp Józef. – Czuję się wezwany do głoszenia miłości Chrystusa i do miłowania tych, do których zostałem posłany” – podkreślał potem, przychodząc do wrocławskiej diecezji.
Wśród wspomnianych „znaków czasu” ks. Krziżok wskazał na przesłanie płynące z życia bł. Michała Kozala, biskupa i męczennika, wspominanego w liturgii 14 czerwca. – To świadek mocy płynącej z Ducha Świętego, świadek kapłaństwa przeżywanego pod przewodnictwem Chrystusowego Ducha, wolny nawet wówczas, gdy był więziony – mówił ks. Arkadiusz.
Wspominał o trudnych czasach, w których żył męczennik, wierny ojczyźnie i Chrystusowi. – Niewątpliwie żył słowami z dzisiejszej Ewangelii: „Niech wasza mowa będzie »tak, tak; nie, nie«, a co nadto jest, od Złego pochodzi” (Mt 5). Był wymagający od siebie, dlatego też miał prawo wymagać od innych, a w najcięższych chwilach życia więziennego, a potem obozowego, zawsze miał dla współwięźniów słowo pociechy, nadziei – podkreślał kaznodzieja.
– Ostatecznie, na wzór Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana dojrzał do heroicznej decyzji: złożenia życia w ofierze za Kościół w Polsce i za ojczyznę. Trafił do obozu w Dachau. Pośród nieustannych szykan, bicia i tortur, w nieludzkich warunkach, ostatecznie na skutek zachorowania na tyfus jego życiowa droga została zakończona śmiercią w 1943 – przypominał, opowiadając również o odmowie zmiany diecezji przez bp. Michała (która to zmiana mogła ocalić mu życie).
Bp Michał mówił wówczas, że tylko Ojciec Święty mógłby o tym zadecydować, w innym przypadku opuści diecezję jedynie pod fizycznym przymusem. Podkreślał, że modlitwa to „pierwsze pożywienie”. „Wyjątkowe czasy domagają się wyjątkowych kapłanów” – twierdził błogosławiony.
Metropolita odznaczył Medalem św. Jadwigi Śl. Halinę Dunal, uhonorował również trzech kapłanów: godność Kanonika Honorowego Kapituły Metropolitalnej otrzymali ks. Arkadiusz Krziżok, dyrektor wydziału duszpasterskiego wrocławskiej kurii, i ks. Bartłomiej Kłos, dyrektor administracyjny PWT, a godność kanonika honorowego Kapituły Kolegiackiej św. Krzyża ks. Krzysztof Dudojć, proboszcz parafii w Lewinie Brzeskim.
Życzenia złożyli abp Józefowi przedstawiciele różnych stanów archidiecezji wrocławskiej.