Tego dnia wspominane są wydarzenia z 3 lipca 1919 r. - zwycięstwo Flotylli Pińskiej pod Horodyszczem w czasie wojny polsko-bolszewickiej. To zarazem święto marynarzy rzecznych i wszystkich osób związanych z żeglugą śródlądową. Świętowanie rozpoczęło się w katedrze wrocławskiej, obok płynącej w pobliżu Odry.
Mszy św. w intencji marynarzy żeglugi śródlądowej w katedralnej kaplicy Bożego Ciała przewodniczył ks. Jan Kleszcz, duszpasterz Żeglugi Śródlądowej. Zachęcał, by jak św. Tomasz dać się dotknąć Bożej miłości, która przemawia z ran Zbawiciela. – Jezus Tomaszowi i nam mówi: uwierz w to, co chcesz osiągnąć – przekonywał, nawiązując również do pragnień związanych z rzeką, z profesją marynarza.
Zdjęcia:
– Chcemy uczynić ukłon dla wydarzeń z 1919 r. i zwycięstwa Flotylli Pińskiej. Chcemy wiedzieć, skąd wyrastamy – podkreślał, przywołując etos marynarza rzecznego. Po Mszy św. odbyła się modlitwa przy w katedralnej kaplicy pw. św. Józefa, szczególnie czczonego przez członków duszpasterstwa, a także modlitwa tuż nad brzegiem Odry.
Następnie uczestnicy spotkania udali się na dalszą część obchodów pod Pomnik Pionierów Odry we Wrocławiu. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele Żeglugi Śródlądowej, Instytutu Pamięci Narodowej, uczniowie Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu ze swoimi nauczycielami, przedstawiciele Straży Miejskiej miasta Wrocław.
Z okazji obchodów IPN przygotował na placu przed Dworcem Głównym PKP we Wrocławiu wystawę pt. „Z dala od bursztynowego brzegu. W 100. rocznicę powstania Flotylli Pińskiej”.
Dzień Marynarza Rzecznego we Wrocławiu nawiązuje do Święta Flotylli Pińskiej obchodzonego w przedwojennej Polsce. Po raz pierwszy był obchodzony w stolicy Dolnego Śląska w 2019 roku.
Flotylla Pińska powstała 19 kwietnia 1919 roku, a od 1931 roku była nazywana Flotyllą Rzeczną Marynarki Wojennej. Wsławiła się zwycięstwem odniesionym 3 lipca 1919 roku podczas wojny polsko-bolszewickiej pod miejscowością Horodyszcze. Pływała po rozlewiskach Piny, Prypeci, Strumienia i innych rzekach oraz jeziorach Polesia, czyli na tzw. Morzu Pińskim.
Brała udział w wielu starciach z bolszewicką Flotyllą Dnieprzańską, m.in. w bitwie pod Czarnobylem – największej bitwie rzecznej podczas wojny polsko-bolszewickiej. Marynarze tej formacji padli w 1939 r. ofiarą mordów z rąk sowieckich – m.in. w ramach zbrodni w Mokranach, zwanej „małym Katyniem” lub „marynarskim Katyniem”. Dopiero po 1989 r. pojawiła się możliwość przywoływania historii upamiętnienia dziejów Flotylli Pińskiej.
Obchody Dnia Marynarza Rzecznego to również okazja docenienia ludzi współcześnie działających na Odrze i nie tylko. W obchodach uczestniczyli m.in. uczniowie i pracownicy Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu. – Wiele osób po naszej szkole planuje kontynuację nauki na wyższych uczelniach morskich w Gdyni i w Szczecinie. Nasze technikum zapewnia 2 miesiące praktyki morskiej. Uczniowie pływają na statkach szkoleniowych uczelni z Gdyni czy Szczecina (mieli praktyki nawet na „Darze Młodzieży”), ale mamy też naszą barkę, którą pływamy na Odrze – mówi Wacław Adamski. Dodaje, że absolwenci wrocławskiej szkoły mają przed sobą rozległe możliwości zawodowe.