Organizatorzy zakładali, że przyjdzie 20-30 osób. Pojawiło się dziesięć razy więcej. Akcja "Zwiedzanie katedry z proboszczem" pokazała zapotrzebowanie na takie inicjatywy. Wobec tego ks. Paweł Cembrowicz chce ją kontynuować.
Oprowadzanie po katedrze z proboszczem ks. kan. Pawłem Cembrowiczem, organizowane przez Fundację św. Jana Chrzciciela, odbyło się 12 i 13 lipca. Na pierwsze spotkanie przyszło 80 osób, na drugie 120. Była to opowieść o historii katedry, o jej prezbiterium i ołtarzu główny bp. Andresa Jerina.
- Nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji. Spotkania trwały ponad 2 godziny i ludziom się nie spieszyło. Słuchali z uwagą, a potem chętnie zadawali pytania i rozmawiali. To nie było czysto historyczne oprowadzanie. Mówiłem o znaczeniu tego miejsca i sensie artefaktów, które znajdują się w świątyni, pokazują jednocześnie dziedzictwo duchowe, kulturowe i materialne serca naszej archidiecezji - relacjonuje ks. P. Cembrowicz.
Słuchacze pytali równie, kiedy odbędą się następne tego typu spotkania. To ewidentna zachęta, by cyklicznie je organizować. Proboszcz podjął wyzwanie i chce co miesiąc zapraszać wszystkich chętnych do archikatedry.
- Doświadczyłem tego, że ludzie są spragnieni wiedzy i tego rodzaju spotkań. Niektórzy wracali wspomnieniami do historycznych momentów, jak np. zmiany ołtarza głównego. Opowiadali, jak to przeżywali, co było dla mnie niezwykle ubogacające. Ktoś pytał o witraże, a to już temat na osobne spotkanie. Widać wielką ciekawość tego kościoła - oznajmia proboszcz parafii katedralnej.
Przyznaje, że nie nie jest przewodnikiem z wykształcenia, ale chętnie dzieli się wiedzą, którą posiada ze względu na pełnioną funkcję.
- Muszę znać katedrę od podszewki. Ale miałem także dobrych nauczycieli od sztuki, plastyki i historii sztuki. Zaszczepiono mi tę wrażliwość od dzieciństwa, dlatego bardzo lubię prowadzić takie zwiedzanie. Dla mnie to przede wszystkim niezwykłe spotkanie z ludźmi, które daje możliwość rozmowy także po oprowadzaniu. Tworzy się bardzo dobry klimat, który nazywam ewangelizacją przez sztukę. Bo my nie mówimy tylko o walorach artystycznych i historii, ale tłumaczymy, dlatego ta prastara katedra powstała - opowiada ks. Paweł.
Wrocław nazywany jest miastem spotkań, a jakby nie było, miasto zaczęło się od Ostrowa Tumskiego. Tu od ponad tysiąca lat te spotkania nieprzerwanie trwają. Między Bogiem a człowiekiem, ale i między ludźmi
- Celem takich wydarzeń jest także oswojenie i uwrażliwienie ludzi, że katedra jako Matka Kościołów Śląska nas opisuje. A my, będąc w jej murach, też opisujemy ją naszą obecnością, naszymi potrzebami duchowymi i intelektualnymi - podkreśla kapłan.
Proboszcza cieszy, że ludzie chcą się spotykać w tak ważnym miejscu. Że przyciąga ich Matka Kościołów Śląska. Kolejne oprowadzanie planuje w drugiej połowie sierpnia. Ale okazja do odwiedzenia archikatedry nadarza się szybciej.
20 lipca o godzinie 19 rozpocznie się pierwsza edycja z cyklu "Spotkania z muzyką i sztuką", wokół bł. Czesława Odrowąża. Potrwa około 1,5 godziny. Wstęp wolny, mile widziane datki na trwający remont organów katedralnych.
- Pokażemy szczególną pamiątkę, którą mamy po błogosławionym Czesławie. Będzie krótka prelekcja, ale przede wszystkim usłyszymy koncert muzyki sakralnej w wykonaniu Jakuba Tarki i jego przyjaciół. Zapraszamy serdecznie do nawy głównej naszej archikatedry - zapowiada proboszcz.