Kończy się archidiecezjalna pielgrzymka do Rzymu z okazji roku jubileuszowego. Dla jej uczestników było to wielkie duchowe przeżycie i jeden z ważniejszych punktów obecnego roku liturgicznego. Które chwile zapadną im najmocniej w pamięci?
Wierni z archidiecezji wrocławskiej udali się do Wiecznego Miasta, by przeżyć wyjątkowy czas modlitwy, duchowej odnowy i doświadczenia Kościoła powszechnego – pod przewodnictwem pasterza diecezji, metropolity wrocławskiego abp. Józefa Kupnego.
Jedną z uczestniczek pielgrzymki była Monika Mucha-Kania z parafii pw. NMP Matki Miłosierdzia we Wrocławiu. Jak przyznaje, od lat jeździ na pielgrzymki z własną, stałą intencją:
– Modlę się o łaskę wiary dla mojego syna. Ta pielgrzymka jest jednak szczególna – to Rok Święty, jubileuszowy, a do tego pielgrzymka archidiecezjalna z udziałem naszego arcypasterza i władz miasta. Każdego dnia spotykało mnie tu coś, co mnie umacniało w wierze i poruszało osobiście. I wszystko to na chwałę Boga – mówi z nieukrywanym poruszeniem wrocławianka.
Jednym z najbardziej znaczących momentów była dla niej Msza Święta na cmentarzu żołnierzy polskich na Monte Cassino: – To było przeżycie patriotyczne. Niezapomniana homilia ks. Krzysztofa Odzimka – porywająca i głęboka - wspomina.
W kolejnych dniach pielgrzymi uczestniczyli w Eucharystii w Bazylice Santa Maria Maggiore, w Kaplicy Matki Bożej „Salus Populi Romani”: – Było z nami jedenastu kapłanów, a Mszy przewodniczył nasz arcybiskup Józef. Pamiętam podniosłą atmosferę - relacjonuje pani Monika.
Z pewnością w pamięci jej zostanie procesja z Krzyżem Jubileuszowym do bazyliki św. Piotra na Watykanie i przejście przed Drzwi Święte.
- Dla mnie to było coś niezwykłego. Ja niosłam ten krzyż od Drzwi Świętych aż do konfesji św. Piotra. Nigdy bym się nie spodziewała, że to właśnie mnie spotka - przyznaje pątniczka.
Szczególne znaczenie miał dla niej również moment modlitwy przy grobie św. Moniki w bazylice św. Augustyna: – Mam na imię Monika, a marzyłam o tym miejscu od dawna. Byłam już kilka razy w Rzymie, ale nigdy wcześniej tam nie trafiłam. To było dla mnie naprawdę ogromne przeżycie - opisuje.
Przywołuje także modlitwę przy grobie św. Jana Pawła II – to kolejne duchowe poruszenie. Wszystko to dało jej ogromne utwierdzenie w wierze.
- Mamy być pielgrzymami nadziei – i mam nadzieję, że ja takim pielgrzymem jestem – podsumowuje z wdzięcznością p. Mucha-Kania.
Z perspektywy duszpasterskiej pielgrzymkę podsumowuje ks. Krzysztof Odzimek, proboszcz parafii pw. Odkupiciela Świata we Wrocławiu i diecezjalny duszpasterz pielgrzymek. Dla niego to wydarzenie miało cztery wyjątkowe momenty:
– Pierwszy to przejście Drogą Jubileuszową – symboliczne wejście przez Drzwi Święte jako znak przejścia do nowego życia w łasce. Drugi punkt to Eucharystia z udziałem Ojca Świętego Leona XIV na placu św. Piotra – to mocne doświadczenie Kościoła powszechnego. Trzeci – Msza Święta w Bazylice Matki Bożej Większej, pod przewodnictwem naszego metropolity. Czwarty, bardzo osobisty dla mnie, to Msza Święta na Monte Cassino – zawsze staram się tam odprawiać Eucharystię, bo to miejsce ważne w moim kapłaństwie, w mojej polskości i chrześcijaństwie. W tym roku miałem zaszczyt wygłosić tam homilię jako kaznodzieja – to było wyjątkowe przeżycie - opowiada ks. Odzimek.
Przy tej okazji tłumaczy, że przejście przez Drzwi Święte nie polega na mistyce samych drzwi, ale na wewnętrznym przejściu: – To symbol drogi do życia w łasce, krok ku przemianie i nadziei. Rok Jubileuszowy to czas szczególnej łaski i odnowy wiary, a w naszej archidiecezji wpisuje się jeszcze w trwający synod, który również prowadzi nas ku duchowemu odnowieniu - tłumaczy kapłan.
Zachęca również tych, którzy jeszcze nie uczestniczyli w jubileuszowej pielgrzymce, by rozważyli taką możliwość: – To nie tylko duchowe przeżycie, ale też spotkanie z pięknem Rzymu – warto połączyć głębokie doświadczenie religijne z odkrywaniem miejsc o wielkich walorach kulturowych i historycznych - przyznaje ks. Krzysztof.
Pielgrzymka archidiecezjalna do Rzymu pozostanie dla jej uczestników duchowym doświadczeniem pełnym łaski, wspólnoty i nadziei. To czas umocnienia w wierze, modlitwy za siebie, rodziny i ojczyznę – i żywe świadectwo, że Kościół jest wspólnotą ludzi pielgrzymujących razem ku Bogu.