W parafii Chrystusa Króla w Brzegu Dolnym trwa wyjątkowa seria wydarzeń pod hasłem "Spotkania z Jezusem na Brzegu". Inicjatywa skierowana jest do dzieci i prowadzona w rytmie roku liturgicznego. Tym razem przygotowywała uczestników do października - miesiąca różańcowego.
Choć spotkania odbywają się w parafii pw. Chrystusa Króla, to wszystkie trzy parafie Brzegu Dolnego są zaangażowane. Inicjatywa ma otwartą formułę, tworzy przestrzeń dla dzieci z całego miasta.
- Chcemy, by każde spotkanie odnosiło się do konkretnego czasu w Kościele. Chodzi nam nie tylko o przekazywanie treści religijnych, ale także tworzenie przestrzeni wspólnoty, radości i twórczego zaangażowania - mówi s. Sandra Lisoń, franciszkanka Rodziny Maryi.
Tym razem częścią cyklu była przygoda różańcowa z Maryją. Spotkanie rozpoczęło się od integracji, aby dzieci miały poczucie przynależności do wspólnoty Kościoła, by czuły, że są jego częścią, a nie tylko biernymi uczestnikami.
- Przygotowaliśmy dla nich krótką katechezę o Maryi i Różańcu - czym jest, z czego się składa, do czego służy i po co go odmawiamy. W dalszej części odbyły się warsztaty, podczas których dzieci własnoręcznie wykonywały dziesiątki różańca. Nie miała to być biżuteria, ale narzędzie modlitwy - znak wiary, który mogą zabrać ze sobą do domu i z dumą nosić jako świadkowie Chrystusa w swoim środowisku - opowiada s. Sandra.
Z radością zauważyła potem, że dzieci naprawdę noszą swoje różańce np. do szkoły. Siostra zakonna widzi je podczas lekcji. To znak, że te spotkania przynoszą owoce - nie tylko jednorazowe, ale trwałe.
Inicjatywa ma też wymiar wspólnotowy. Rodzice włączają się w jej organizację, przygotowując poczęstunek - agapę, w którą każdy wnosi swój wkład. To ważny element budowania jedności w Kościele - zarówno dzieci, jak i dorosłych.
- Bardzo ważny w pracy z dziećmi jest czynnik twórczy. Dzieci czerpią ogromną radość z tworzenia - same wykonują przedmioty, które mają im przypominać o Panu Bogu. Podczas warsztatów proponowaliśmy różne techniki plastyczne, które dzieci szybko opanowały i z entuzjazmem realizowały. Ich dzieła stają się nie tylko pamiątką, ale widzialnym znakiem wiary, który mogą mieć przy sobie każdego dnia - opisuje franciszkanka Rodziny Maryi.
Jak przyznaje, tym, co najbardziej przyciąga dzieci, jest obecność drugiego człowieka - możliwość wejścia w interakcję z rówieśnikami, wspólna zabawa, tworzenie. To nie jest tylko "lekcja religii" - to spotkanie z Jezusem, które dzieje się poprzez wspólnotę.
- Już teraz myślimy o kolejnych wydarzeniach - balu wszystkich świętych, spotkaniu adwentowym, a także cyklicznych spotkaniach, które planujemy organizować raz w miesiącu - zapowiada s. Sandra.
Pomysł dziecięcych spotkań zrodził się z doświadczenia "Majówek na Brzegu" - wydarzenia, które zgromadziło wielu dorosłych (pisaliśmy o nim TUTAJ) i zainspirowało do stworzenia podobnej przestrzeni również dla dzieci. - Chcemy kontynuować tę drogę, zarówno dla najmłodszych, jak i dla dorosłych, rozwijając różne formy modlitwy, integracji i ewangelizacji. Na ostatnim spotkaniu obecnych było ok. 30 dzieci - każde z nich to sól naszego Brzegu Dolnego, która nadaje smak całej tej inicjatywie. Co ważne - wszystkie dzieci były zaangażowane, nikt nie stał z boku. Czuć było wspólnotę, radość i obecność Jezusa pośród nas - wspomina siostra zakonna.
Choć zachęcenie dziecka do udziału w takim spotkaniu nie zawsze jest łatwe, to jeśli rodzic dostrzega wartość i sam zdecyduje się przyprowadzić dziecko, nie ma problemu z jego obecnością. To pokazuje, jak ważne jest świadectwo dorosłych - to oni otwierają dzieciom drzwi do wiary.
Organizatorzy zapraszają wszystkie dzieci i rodziców z Brzegu Dolnego do udziału w kolejnych spotkaniach z Jezusem na Brzegu. - Wspólnie tworzymy żywy Kościół, który modli się, działa i buduje wspólnotę w codzienności. W sercu naszej parafii i w sercach dzieci rośnie coś pięknego - podsumowuje organizatorka.