Modlitwa w drodze, odpustowa Msza św., ale też czas na wspólny posiłek, a nawet tańce - różańcowe pielgrzymowanie to czas spotkania z Bogiem i integracji.
Tradycja różańcowej pielgrzymki w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Chrząstawie Wielkiej narodziła się jeszcze przed pandemią i jest od lat kontynuowana.
Zdjęcia:
Pielgrzymi pokonują 6-kilometrową trasę, wędrując spod kościoła parafialnego do kościoła filialnego pw. NMP Różańcowej w Nadolicach Wielkich, na uroczystości odpustowe. Przewodniczył im w tym roku o. Tomasz Marcinek CSsR z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia we Wrocławiu.
Pielgrzymów było dokładnie 457 (co wykazało dokładne liczenie).
– Śpiewamy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, odmawiamy Różaniec, jest czas na różne maryjne pieśni, ale też na kanapki, belgijkę, rozmaite konkursy. W czasie Mszy św. dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii Świętej otrzymują poświęcone różańce – mówi proboszcz ks. Wiesław Ciesielski, podkreślając piękno wędrowania pomiędzy dwoma kościołami o maryjnych wezwaniach.
– Nie mogło nas tu dzisiaj zabraknąć – uśmiecha się pani Beata, wędrująca „pod sztandarem” grupy Margaretek. Obecni byli również członkowie Żywego Różańca i liczne grono służb z Ochotniczej Straży Pożarnej. Pielgrzymom towarzyszyły aż cztery wozy straży pożarnej.