Podczas corocznej pielgrzymki mieszkańców Trzebnicy z rynku do bazyliki św. Jadwigi odbyło się wyjątkowe wydarzenie - poświęcenie nowego sztandaru gminy Trzebnica. Mszy św. w bazylice trzebnickiej przewodniczył metropolita wrocławski abp Józef Kupny, który poświęcił nowy sztandar.
Sztandar został poświęcony przy grobie patronki miasta - św. Jadwigi Śląskiej - podczas uroczystości. Jak podkreślił burmistrz Trzebnicy Marek Długozima, to wydarzenie ma szczególną wymowę duchową i symboliczną. Nawiązał do 60. rocznicy wystosowania orędzia biskupów polskich do niemieckich, którą obchodzimy w tym roku.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIELGRZYMKI:
- Przesłanie orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich pozostaje aktualne do dziś. W jego treści odnajdujemy obszerny kontekst życia i świadectwa św. Jadwigi Śląskiej. Trzebnica, w duchu pojednania, staje się miejscem, gdzie to przesłanie staje się codziennością - mówił burmistrz Długozima.
Przypomniał również, że Trzebnica od lat utrzymuje partnerskie relacje z niemieckim miastem Kitzingen, a św. Jadwiga jest patronką miasta od 2010 roku. - Od tamtej pory mieszkańcy oddają się pod opiekę śląskiej księżnej. Ludzie potrzebują modlitwy, refleksji i wspólnoty drogi. Nasza pielgrzymka jest świadectwem wiary, która łączy pokolenia. Ten sztandar to znak naszej wierności wartościom, które są fundamentem Trzebnicy - wiary w Boga i troski o wspólne dobro - zaznaczył M. Długozima. - Św. Jadwiga jest dla nas przewodniczką na krętych drogach życia. Przypomina, że pokój, pojednanie i wzajemny szacunek zaczynają się w naszych sercach - dodał.
W homilii podczas Mszy św. abp Kupny podkreślił niezwykłość św. Jadwigi. - Należy do grona najwybitniejszych kobiet w historii Śląska. Była nie tylko księżną, ale przede wszystkim człowiekiem pełnym łaski, przykładem miłości, cnoty i odwagi. Żyła w czasach trudnych, naznaczonych konfliktami i zderzeniem różnych kultur. A jednak to właśnie wtedy dała świadectwo życia według Ewangelii - mówił metropolita wrocławski.
Arcybiskup przypomniał dramatyczne momenty z życia świętej - śmierć pięciorga z siedmiorga dzieci, a także tragiczny los jedynego żyjącego syna Henryka Pobożnego, który zginął podczas najazdu mongolskiego. - Jak bardzo musiało cierpieć serce matki, a mimo to wypowiedziała słowa pełne wdzięczności i nadziei: "Dziękuję Tobie, Panie Boże, że byłeś tak dobry dla mnie i dałeś mi takiego syna, który zawsze mnie kochał, szanował i nigdy w żaden sposób nie zasmucił" - cytował arcybiskup.
Podkreślił, że św. Jadwiga była nie tylko księżną, ale również służebnicą Boga oraz ludzi. Wspierała chorych, cierpiących, troszczyła się o rozwój Kościoła, fundując klasztory i nie bała się trudów codziennego życia. - Pokazała, że można łączyć życie publiczne z głęboką duchowością. Jej życie to lekcja pokory, odpowiedzialności i miłości bliźniego. Była orędowniczką pokoju, jedności i przebaczenia - podkreślał.
Metropolita nawiązał również do słynnego orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r., w którym padły słowa: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie". - Św. Jadwiga może być uważana za duchową patronkę tego dokumentu i całego procesu pojednania między narodami. Przebaczenie nie zmienia przeszłości, ale zmienia teraźniejszość i przyszłość. Kształtuje życie bez urazy, rozgoryczenia i zemsty - mówił arcybiskup.
Przyznał, że ten dokument należy uznać za jeden z najważniejszych aktów w powojennej Europie. Śmiało można powiedzieć, że współczesna zjednoczona Europa oparta jest na pojednaniu, dlatego - jak zaznaczył - wielkim grzechem jest rozbijanie jedności, brak przebaczenia i brak chęci pojednania. - To kosztuje i wymaga pewnego wysiłku, ale mamy piękne wzory. Chrześcijańska miłość może łagodzić konflikty, na co wskazuje przykład św. Jadwigi - tłumaczył kaznodzieja.
W homilii abp Kupny podkreślił, że kult św. Jadwigi przekroczył granice Polski - dziś inspiruje ludzi w różnych częściach Europy. - Świętość jest dostępna nie tylko dla wielkich, ale i dla tych, którzy realizują swoje powołanie w codziennych obowiązkach. Św. Jadwiga zachęca do budowania wspólnot opartych na wzajemnym szacunku, solidarności i wierze. Niesie nadzieję tam, gdzie życie jest poranione - w samotności, w cierpieniu, w miejscach dotkniętych przemocą i wojną - mówił pasterz Kościoła wrocławskiego.
Zachęcił wiernych do refleksji nad własnym życiem w świetle przykładu świętej. - Niech cnoty św. Jadwigi będą naszym drogowskazem. Prośmy Boga, abyśmy mieli odwagę iść za Chrystusem nie tylko prywatnie, ale także w życiu społecznym. Dziś wielu wierzących, pełniących funkcje społeczno-polityczne, ulega poprawności politycznej - chcąc być nowoczesnymi, oddzielają wiarę od życia publicznego. Św. Jadwiga potrafiła te dwa światy połączyć. Nie przejmowała się opiniami, że "księżnej nie wypada" - opowiadał abp Kupny.
Przyznał, że św. Jadwiga jest wyraźnym znakiem nadziei. Zapraszał do refleksji nad własnym życiem w świetle przykładu św. Jadwigi. - Niech jej cnoty staną się drogowskazem na naszej codziennej drodze. Prośmy Boga, abyśmy mieli odwagę iść za Chrystusem w naszym życiu codziennym, społecznym i duchowym - podsumował metropolita wrocławski.
Podczas liturgii przyznał Medal św. Jadwigi Śląskiej Grzegorzowi Hernerowi, zaangażowanemu od dziesięcioleci w życie salwatoriańskiej parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Bartłomieja.
Burmistrz Trzebnicy odczytał uroczyście akt zawierzenia miasta patronce - śląskiej księżnej. Metropolita wrocławski na koniec pobłogosławił zebranych relikwiami św. Jadwigi.