Pracownicy ochrony zdrowia modlili się w swoje święto patronalne

Doroczne spotkanie modlitewne pracowników ochrony zdrowia odbyło się w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu. Na uroczystej Mszy Świętej zgromadzili się lekarze, pielęgniarki, farmaceuci, ratownicy medyczni, pracownicy pogotowia, przedstawiciele szpitali i innych ośrodków medycznych, a także kapelani szpitalni i kliniczni.

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

|

GOSC.PL

dodane 25.10.2025 19:40

Modlitwie przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. Wszystkich przybyłych przywitał archidiecezjalny duszpasterz służby zdrowia ks. Kazimierz Sroka, dziękując im za obecność i za codzienną służbę drugiemu człowiekowi.

Bp Jacek Kiciński CMF w homilii zwrócił uwagę na duchowy wymiar troski o zdrowie. – Dziękujemy Panu Bogu za wszystkich, którzy służą łasce zdrowia. Zdrowie to łaska, o którą trzeba się troszczyć – podkreślił.

Biskup przypomniał, że słowa psalmu „Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu” uświadamiają nam, iż Bóg troszczy się o każdego człowieka, pragnie jego szczęścia, ale potrzebuje naszej inicjatywy. – Pan Bóg może uczynić wszystko dla nas, ale nic bez nas – mówił bp Kiciński.

Hierarcha wskazał na modlitwę jako odpowiedź człowieka na Bożą miłość.

– Odpowiedzią człowieka na miłość Boga jest przede wszystkim modlitwa. To ona jest źródłem siły duchowej, daje moc, światło i kierunek działania. Modlitwa to rozmowa człowieka z Bogiem, skierowanie myśli i serca ku Niemu – przypomniał, cytując św. Ignacego Loyolę.

Bp Kiciński zwrócił uwagę, że modlitwa kształtuje sposób myślenia i patrzenia na świat. Odnosząc się do ewangelicznej przypowieści o faryzeuszu i celniku, podkreślił, że tylko pokorna modlitwa, wypływająca z serca świadomego własnych słabości, może być wysłuchana.

– Celnik bije się w piersi i prosi Boga o miłosierdzie. To właśnie w takiej postawie objawia się prawda o człowieku i jego zależności od Boga – mówił.

I dodał: – Jezus głosił Dobrą Nowinę, leczył choroby i słabości, ale noce spędzał na modlitwie. Uczniowie, zafascynowani Jego relacją z Ojcem, poprosili: „Panie, naucz nas się modlić”.

Biskup przypomniał modlitwę Jezusa w Ogrójcu, podkreślając, że nawet w chwili największego cierpienia, Zbawiciel nie przestaje rozmawiać z Ojcem.

– Modlitwa to nie dodatek do naszego życia, ale jego codzienna rzeczywistość. Czas poświęcony na modlitwę nigdy nie jest czasem straconym. Powiedzcie mi, jak wygląda modlitwa w waszych domach, a ja powiem wam, jak wygląda wasze życie codzienne. To papierek lakmusowy naszej kondycji duchowej – mówił kaznodzieja.

Zwrócił się bezpośrednio do środowiska medycznego, zauważając, że ich codzienna praca często styka się z tajemnicą życia i śmierci.

– Środowisko ludzi służby zdrowia niejednokrotnie jest świadkiem zaskakujących wydarzeń. Zdarza się, że człowiek nagle umiera, a innym razem, mimo ciężkiej choroby, szybko wraca do zdrowia. Tak działa Bóg w naszym życiu - oznajmił.

Jednocześnie zachęcał, by w pracy zawodowej wsłuchiwać się w natchnienia Ducha Świętego:

– Czasem wybieramy taki, a nie inny kierunek leczenia. Może to właśnie natchnienie Ducha Świętego?

Przywołał także postać bł. Elżbiety Czackiej, która po utracie wzroku odkryła nowe powołanie.

– Jeden z lekarzy powiedział jej: „Panienka widzieć już nie będzie. Może Bóg postawił przed panienką inne zadanie?”. Po trzech dniach modlitwy i ciszy Elżbieta wyszła z domu i poświęciła życie trosce o ludzi niewidomych. W każdym przypadku Bóg ma swoje rozwiązanie i posługuje się nami – przypomniał biskup.

W homilii nie zabrakło również odniesienia do św. Łukasza Ewangelisty, patrona pracowników ochrony zdrowia.

– Św. Łukasz był lekarzem i świadkiem rodzącego się Kościoła, który trwał na modlitwie w Wieczerniku. Niech jego przykład przypomina, że każda służba wobec człowieka ma swoje źródło w modlitwie i miłości Boga – dodał bp Kiciński.

Na zakończenie podkreślił, że Bóg uzdrawia poprzez konkretne osoby – lekarzy, pielęgniarki i wszystkich, którzy służą człowiekowi.

– Najpiękniejsze inicjatywy rodzą się na modlitwie. Bóg przez nią daje światło i moc do działania. Dlatego dziękujemy dziś wszystkim pracownikom służby zdrowia za ich poświęcenie, za troskę o życie i zdrowie innych. Dzięki Wam mamy poczucie bezpieczeństwa. Potrzebujemy w tej branży ludzi z powołania – wiemy, że to praca trudna i często niewdzięczna, ale dziś po prostu dziękujemy i modlimy się za was – podsumował wrocławski biskup pomocniczy.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..