Uroczystą Mszą Świętą w dominikańskim kościele pw. św. Wojciecha we Wrocławiu zainaugurowało swoją działalność Międzynarodowe Centrum św. Wojciecha. Modlitwie przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.
Inauguracja międzynarodowego centrum połączona była z wprowadzeniem do dominikańskiego kościoła relikwii św. Wojciecha przekazanych przez śp. ks. kard. Dominika Dukę – prymasa Czech i Moraw.
– Z radością powiadamiamy, że osoba i dzieło św. Wojciecha (Adalberta), współtwórcy chrześcijańskich fundamentów Europy w X wieku, będą upamiętnione i zwielokrotnione w XXI wieku. Zadaniem naszym jest umocnienie łacińskiej tożsamości europejskiej. Historia i pamięć historyczna, wspólne dziedzictwo kulturowe oraz narodowe doświadczenia poszczególnych państw – wszystko to wzmocni chrześcijańską wspólnotę w Europie. Św. Wojciech, patron jedności europejskiej, to wielkie dziedzictwo i misja – mówi Tadeusz Szczyrbak, jeden z inicjatorów powstania międzynarodowego centrum.
Uważa, że św. Wojciech jest potrzebny mieszkańcom Europy – narodom i państwom. Informuje, że zbliżają się rocznice związane ze św. Wojciechem. Rok 2026 – 1070. rocznica jego urodzin, rok 2027 – 1030. rocznica jego męczeńskiej śmierci i rok 2029 – 1030. rocznica jego kanonizacji.
Mszy Świętej w kościele św. Wojciecha we Wrocławiu 1 grudnia przewodniczył abp Józef Kupny. W homilii o. Wojciech Czwichocki OP mówił o tym, że św. Wojciech doświadczył, jak bardzo krucha i niepewna jest jedność, którą próbowało stworzyć wielkie cesarstwo rzymskie narodu niemieckiego. Doświadczył jej kruchości jako młody człowiek pochodzący z czeskiego rodu skonfliktowanego z innymi rodami. Potem Wojciech studiował w niemieckiej Moguncji. Był w klasztorze w Rzymie na Awentynie. Został wygnany z biskupstwa praskiego i ewangelizował Węgry. A na koniec chciał zanieść słowo nadziei i pojednania na krańce Europy.
– Słowa Jezusa przynoszą nam wielką nadzieję, że możliwe jest zebranie wszystkich ludzi różnych przekonań na jednej świętej górze. I wcale nie musimy stać się tacy sami. Spotykając się ze sobą odkrywamy jedność i służymy sobie nawzajem. Odkrywamy drugiego człowieka. Ta jedność się nie narzuca. Ona nie powstaje z jednej nazwy, ale z jednego ducha. Duch Święty skłania nas do zrozumienia siebie nawzajem, do życzliwości – mówił o. Czwichocki.
Podkreślił, że w tym świecie nie ma pokoju. Czyha na nas zagrożenie wojną, trawią nas społeczne podziały. Coś boleśnie nas dzieli, chociaż wcale nie musi. Św. Wojciechem kierował Duch Ewangelii, choć słowa z Pisma Świętego o jedności wydają się nierealne. Czy w tak rozdartym świecie możliwe jest znalezienie jedności?
– Św. Wojciech próbował budować jedność, boleśnie doświadczając skutków podziałów i rozdarcia. Dążył do tego, żeby ludzie byli dla siebie jak bracia i siostry. Dlaczego zatem nie możemy spotkać się ze sobą? Początek Adwentu jest dla nas zaproszeniem do konkretnego sposobu przeżywania tego okresu. Oczekiwania na przyjście Jezusa. Spróbujmy sobie wyobrazić, że jest możliwe, iż ludzkość w pokoju, życzliwości usiądzie kiedyś przy jednym stole. Wszyscy będziemy jedną wspólnotą, braćmi i siostrami w królestwie niebieskim – podsumował kaznodzieja.
Po Mszy Świętej zebrani przeszli do Starego Refektarza w klasztorze dominikańskim, gdzie zaprezentowano kantyk i wiersze o św. Wojciechu. Julian Golak zaprezentował prelekcję pt. „Międzynarodowy Szlak św. Wojciecha z Pragi do Gdańska szansą na rozwój turystyki i gospodarki. Święty Wojciech – Patron Jedności Europejskiej”. Tadeusz Szczyrbak wygłosił wystąpienie pt. „Święty Wojciech – rocznice do przypomnienia przed nami oraz wyzwania dla Międzynarodowego Centrum św. Wojciecha w XXI w.”. A Karol Czajka-Giełdon mówił o najnowszych badaniach naukowych, dotyczących miejsca śmierci św. Wojciecha.
Zaprezentowano także założenia programowe i list intencyjny w sprawie utworzenia Międzynarodowego Centrum św. Wojciecha we Wrocławiu.
Dlaczego właśnie w stolicy Dolnego Śląska zakotwiczyła ta inicjatywa? – Wrocław jest w połowie drogi między Pragą a Gdańskiem. Z kard. Duką otwieraliśmy Międzynarodowy Szlak św. Wojciecha w 2016 roku. Czy droga św. Wojciecha może być na nowo inspiracją dla życia chrześcijan? Od 1990 organizujemy polsko-czeskie dni kultury chrześcijańskiej. To rokrocznie 100 wydarzeń społeczno-kulturalnych, które łączą Polaków i Czechów, a także Niemców i Białorusinów. Chcemy, żeby to centrum św Wojciecha promieniowało na całą Europę – mówi Julian Golak.
To on przywiózł do Wrocławia relikwie świętego Wojciecha i przekazał je dominikanom, zgodnie z życzeniem kard. Duki. Peregrynowały one przez sześć lat po szlaku św Wojciecha.
– Jestem poruszony tym faktem, bo nie mieliśmy relikwii św. Wojciecha. Odbieram to jako znak, do zobowiązania, by św. Wojciech był bardziej obecny w naszym kościele i w naszym duszpasterstwie. Czujemy się zaszczyceni i mam nadzieję, że się wywiążemy z tego zadania – oznajmia o. Andrzej Kuśmierski OP, przeor wrocławskich dominikanów.
