Metropolita wrocławski przewodniczył 25 listopada uroczystej Mszy św. w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Przypomniał w homilii, że święta patronka nawróciła się na chrześcijaństwo jako młoda kobieta, złożyła ślub czystości i uznała Chrystusa za swojego Oblubieńca. Gdy cesarz rozpoczął prześladowania Kościoła, otwarcie wystąpiła w obronie wiary. Zginęła śmiercią męczeńską. – W różnych czasach ludziom potrzebne są różne argumenty, by uwierzyć w Jezusa Chrystusa. Były epoki, w których najmocniej przemawiało męczeństwo, czyli argument przelanej krwi. Ona powodowała, że ludzie widzieli autentyczną wiarę, miłość do Boga i przyjmowali wiarę chrześcijańską – opowiadał abp Kupny. Przekonywał, że dziś, gdy istnieje wolność religijna, najbardziej przemawia świadectwo ofiarnego życia, zgodnego z Ewangelią, świadectwo miłości i nadziei.