Jak często sięgasz po telefon, a jak często po słowo Boże? - pytał ks. Wojciech Buźniak w pierwszy czwartek grudnia w katedrze wrocławskiej. Mszy świętej z modlitwą o powołania do kapłaństwa, do życia konsekrowanego i powołania misyjne przewodniczył bp Jacek Kiciński.
O asystę liturgiczną zadbali tym razem przedstawiciele parafii Odkupiciela Świata we Wrocławiu.
Zdjęcia:
Czy pamiętasz, z jakiej księgi było pierwsze czytanie? Jaki był refren psalmu, aklamacja przed Ewangelią? Fragment której Ewangelii był odczytywany? Ks. Wojciech Buźniak zachęcił do krótkiej refleksji, na ile słowo Boże – wysłuchane 7-10 minut wcześniej – wniknęło w serce i umysł uczestników liturgii. Zauważył, że czasem słyszymy, że ktoś coś mówi, ale w istocie go nie słuchamy.
– Jezus mówi, że Jego uczniami są ci, którzy słuchają słowa Bożego, i realizują je w swoim życiu. Jak mam je realizować, jeśli go nie słucham? – pytał. – Zobacz, jak wygląda twoje Pismo św., jakie zajmuje miejsce w twoim domu… – dodał. Wszak niektórzy, sięgając po Biblię, muszą najpierw usunąć z niej kurz…
Podzielił się historią chłopaka, który regularnie znajdował pretekst do wyjścia z lekcji, by choć 10 minut pobyć ze swoją dziewczyną. – A ile ja mogę wytrzymać bez kontaktu z Panem Bogiem? Kiedy zacznę tęsknić, kiedy będę oczekiwał na słowo od Niego? Oni byli tak zakochani, że nie potrafili 45 minut spędzić z dala od siebie. Czy ja jestem w stanie wytrzymać więcej niż godzinę bez Jego słowa? – mówił.
Ks. Wojciech zauważył, że w języku polskim słowo „powołanie” wskazuje na podjęcie jakiegoś działania „po wołaniu” – przy czym Pan Bóg nie woła tylko jeden jedyny raz.
– On woła każdego dnia. Każdy dzień to powinna być realizacja powołania, ale muszę pragnąć Jego słowa, tęsknić za nim… Jak sobie człowiek porówna, ile razy sięga po telefon, a ile razy po słowo Boże, to mu wyjdzie, za czym tęskni – stwierdził.
Zwrócił uwagę na popularne kalendarze adwentowe. – Czy jest piękniejszy kalendarz adwentowy niż słowo Boże? – pytał. Wystarczy każdego dnia sięgać do niego i je realizować.
– Prośmy, byśmy potrafili odpowiedzieć na łaskę powołania, do którego zaprasza nas sam Bóg – mówił bp Jacek Kiciński. Po Mszy św. – odprawionej z udziałem kleryków wrocławskiego seminarium, sióstr zakonnych – uczestnicy liturgii mogli spotkać się przy herbacie w seminarium wrocławskim.
O asystę liturgiczną zadbali tym razem przedstawiciele parafii Odkupiciela Świata we Wrocławiu.
Czy pamiętasz, z jakiej księgi było pierwsze czytanie? Jaki był refren psalmu, aklamacja przed Ewangelią? Fragment której Ewangelii był odczytywany? Ks. Wojciech Buźniak zachęcił do krótkiej refleksji, na ile słowo Boże – wysłuchane 7-10 minut wcześniej – wniknęło w serce i umysł uczestników liturgii. Zauważył, że czasem słyszymy, że ktoś coś mówi, ale w istocie go nie słuchamy.
– Jezus mówi, że Jego uczniami są ci, którzy słuchają słowa Bożego, i realizują je w swoim życiu. Jak mam je realizować, jeśli go nie słucham? – pytał. – Zobacz, jak wygląda twoje Pismo św., jakie zajmuje miejsce w twoim domu… – dodał. Wszak niektórzy, sięgając po Biblię, muszą najpierw usunąć z niej kurz…
Podzielił się historią chłopaka, który regularnie znajdował pretekst do wyjścia z lekcji, by choć 10 minut pobyć ze swoją dziewczyną. – A ile ja mogę wytrzymać bez kontaktu z Panem Bogiem? Kiedy zacznę tęsknić, kiedy będę oczekiwał na słowo od Niego? Oni byli tak zakochani, że nie potrafili 45 minut spędzić z dala od siebie. Czy ja jestem w stanie wytrzymać więcej niż godzinę bez Jego słowa? – mówił.
Ks. Wojciech zauważył, że w języku polskim słowo „powołanie” wskazuje na podjęcie jakiegoś działania „po wołaniu” – przy czym Pan Bóg nie woła tylko jeden jedyny raz.
– On woła każdego dnia. Każdy dzień to powinna być realizacja powołania, ale muszę pragnąć Jego słowa, tęsknić za nim… Jak sobie człowiek porówna, ile razy sięga po telefon, a ile razy po słowo Boże, to mu wyjdzie, za czym tęskni – stwierdził.
Zwrócił uwagę na popularne kalendarze adwentowe. – Czy jest piękniejszy kalendarz adwentowy niż słowo Boże? – pytał. Wystarczy każdego dnia sięgać do niego i je realizować.
– Prośmy, byśmy potrafili odpowiedzieć na łaskę powołania, do którego zaprasza nas sam Bóg – mówił bp Jacek Kiciński. Po Mszy św. – odprawionej z udziałem kleryków wrocławskiego seminarium, sióstr zakonnych – uczestnicy liturgii mogli spotkać się przy herbacie w seminarium wrocławskim.