Pielgrzymka z Ciepłowód do Kobylej Głowy odbyła się 25 września. Całą trasę przeszło 26 osób. Być może nie była to wielka grupa, ale gorliwa w modlitwie i podchodząca z pomysłem do ważnych rocznic związanych z lokalną społecznością.

Okoliczni mieszkańcy do dzisiaj są bardzo wdzięczni za konsekrację sprzed 9 laty, której dokonał abp Marian Gołębiewski, ówczesny metropolita wrocławski. Podniósł on wtedy niewielką kaplicę do rangi kościoła filialnego, nadając mu jednocześnie patrona - św. Jana Pawła II. Był to pierwszy w archidiecezji wrocławskiej kościół pod tym wezwaniem.

Na pamiątkę tego wydarzenia w piątek o godz. 17 wierni zebrali się w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Ciepłowodach. Tam odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a później grupa wędrowców uformowała się pod pomnikiem Jana Pawła II.

- Idąc do Kobylej Głowy śpiewaliśmy pieśni, odmawialiśmy Różaniec. Na miejscu powitały nas dzwony oraz serdeczne uśmiechy parafian i pielgrzymów. Kulminacyjnym punktem naszej wędrówki była Msza św. w kościele pw. św. Jana Pawła II. Homilię do zgromadzonych wygłosił ks. Daniel Nowakowski - opowiada ks. Ryszard Słowiak, proboszcz parafii w Ciepłowodach, który prowadził parafian w pielgrzymce.

Po Eucharystii pątnicy udali się na poczęstunek przygotowany przez mieszkańców - ciasto, kawę, herbatę i kompot. Była to okazja do rozmów i wymiany doświadczeń. Łącznie cała inicjatywa zgromadziła 70 osób, w tym także wójta gminy Ciepłowody.

- Staramy się każdego roku w pomysłowy sposób obchodzić rocznicę konsekracji tego wyjątkowego dla nas kościoła. Dziękujemy za tę świątynię, za ludzi, którzy ją wznieśli i za tych, którzy teraz o nią dbają. Tym razem szliśmy w pieszej pielgrzymce także z powodu 100. rocznicy urodzin papież Polaka, z którym czujemy się bardzo związani - podsumowuje ks. kan. Ryszard Słowiak.

Dlaczego w tamtych okolicach ludzie tak bardzo kochają św. Jana Pawła II? Przeczytajcie tutaj:

GOSC.PL DODANE 18.05.2020 AKTUALIZACJA 18.05.2020

Kobyla Głowa. Jan Paweł II chciał tam z nimi być

Historia pierwszego w archidiecezji wrocławskiej kościoła pw. św. Jana Pawła II chwyta za serce. Pokazuje, że warto marzyć, warto wierzyć i warto polecać się papieżowi Polakowi. 

GOSC.PL DODANE 10.06.2020

Ten niepozorny obrazek...

Na skraju archidiecezji wrocławskiej, w małej Kobylej Głowie wierni zawierzają swoje życie św. Janowi Pawłowi II. I dzieją się cuda. 

  Na starcie pielgrzymki pieszej Ciepłowody-Kobyla Głowa Archiwum prywatne