Zapisane na później

Pobieranie listy

Nie marnujemy czasu

Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa. – Co musiałoby się stać, byśmy nie przyszły na czerwcowe? – mieszkanki Siedlakowic nie znają odpowiedzi na to pytanie. Pani Helena każdego dnia czerwca uczestniczy w nabożeństwie. Od ponad 50 lat.

Ilona Migacz

|

Gość Wrocławski 25/2012

dodane 21.06.2012 00:00
0

To już tak długo? – pani Helena sama nie dowierza liczbom i liczy jeszcze raz: – W czerwcu 1957 r. wyszłam za mąż i zamieszkałam u teściowej w Siedlakowicach, skończyła się właśnie odbudowa naszego kościoła i od razu zaczęliśmy spotykać się na czerwcowym. No tak, to już tyle lat – wzdycha. Aby dojechać do Siedlakowic, wystarczy zjechać z drogi nr 35 prowadzącej z Wrocławia do Sobótki. – Niby wszędzie blisko. Na naszym przystanku co kilkanaście minut zatrzymuje się autobus. A w samych Siedlakowicach niewiele: mały sklepik, świetlica wiejska, gdzie odbywają się okazjonalne zabawy, no i kościół. Choć świątynię mamy ładną – chwalą się mieszkańcy. Biała elewacja, czerwone pokrycie dachu i wieży wyróżniają się na tle innych zabudowań. Wokół zadbany trawnik i urokliwa kapliczka obrośnięta bluszczem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..