Ta historia jest trochę jak scenariusz filmu. O poświęceniu i dobrym, wyostrzonym słuchu życiowym.
Mateusz Koziński ma 27 lat i wykształcenie gastronomiczne. Jak na swój młody wiek zdobył już spore doświadczenie pracownicze. Od ponad 7 lat pracuje w kuchni. Pełni także posługę ministranta w Duszpasterstwie Niesłyszących i Niewidomych. Pomaga tam przy różnego rodzaju inicjatywach. Świat – z jego bliskimi na czele – postawił na nim krzyżyk z jednego powodu – jest głuchoniemy.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.