Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Pójdź za Mną, z pędzlem i farbami

On pierwszy malował świat wokół niej – komponował barwy drzew na stokach Rudaw Janowickich, rozwieszał mgły i ozdabiał drogi jesionami. Dziś u boku swego Mistrza siostra tworzy obrazy, kaligrafuje. Czasem odnowi rzeźbę czy… naprawi obuwie.

Siostra Maria Felicyta Iwona Szewczyk – wrocławska elżbietanka i malarka oraz konserwator zabytków – przyszła na świat w Kamiennej Górze, a wzrastała w pobliskim Ogorzelcu. Uroki Rudaw Janowickich splatały się tu w jedno z pięknem dolnośląskich kościołów. Kiedy razem z mamą odwiedziła bazylikę Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie, wydarzyło się coś ważnego. Widok wspaniałych dzieł malarskich, wykonanych – jak usłyszała od mamy – za pomocą naturalnych pigmentów, zachwycił ją. – W moim sercu zrodziło się pragnienie, by malować dla Pana Boga – wspomina. Tej decyzji, podjętej u stóp arcydzieł Willmanna, pozostała wierna.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy