Nowatorski pomysł salwatorianów z RMS, który zaaktywizował młodzież w dobie koronawirusa, okazał się strzałem się w dziesiątkę.
Prawdopodobnie nigdzie wcześniej nie przeprowadzana formacja młodzieży w pandemii rozpoczęła się 22 listopada w Trzebnicy. Duszpasterze Ruchu Młodzieży Salwatoriańskiej nie zrezygnowali z walki o młodzież, którą epidemia raczej od Kościoła oddala. Połączyli przyjemne z pożytecznym i zgrabnie wpletli w to duchowość.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.