Tuląca Umęczonego

Sanktuarium w Łozinie obok Wrocławia, z pięknym wizerunkiem z Kresów, czeka na pielgrzymów i gości. Razem z innymi możesz odmówić tu o poranku jutrznię lub zatrzymać się na wieczornej adoracji.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 39/2022

dodane 29.09.2022 00:00

Historia cudownego obrazu Matki Bożej zaczyna się w XVII w. w pobliżu Lwowa, na terenie wówczas należącym do diecezji przemyskiej – wspomina ks. Stanisław Babicz, długoletni proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łozinie. Wizerunek wisiał ponoć najpierw w leśnej kapliczce, potem został przeniesiony do pałacu właścicielki lasu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..