Narodowe Święto Niepodległości na wrocławskim rynku przejdź do galerii

Wielu wrocławian postanowiło świętować 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości z żołnierzami Garnizonu Wrocław. Apel rozpoczął się po Eucharystii, której w bazylice św. Elżbiety przewodniczył bp Maciej Małyga.

Zdjęcia:

Po podniesieniu flagi państwowej i odśpiewaniu hymnu Polski odbyła się uroczystość przyznania żołnierzom awansów, odznaczeń i wyróżnień. Odczytany został list ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, głos zabrali dowódca Garnizonu Wrocław płk Jerzy Kwik oraz poseł na sejm RP Paweł Hreniak.

"Dziś agresja Rosji na Ukrainę boleśnie nam przypomina, jaką wagę ma pokój, bezpieczeństwo i wolność. To nie są dary otrzymane raz na zawsze, zagwarantowane układami i traktatami. Wsparcie sojuszników jest bezcenne, ale nie zda się na wiele, jeśli uznamy, że ono wystarczy" - napisał M. Błaszczak, wspominając o wzmacnianiu liczebności Wojska Polskiego i inwestycjach w sprzęt oraz wyszkolenie.

- My, pokolenie mające piękny wzór patriotycznej, godnej każdego Polaka postawy, nie musimy dziś bronić kraju z bronią w ręku, ale musimy tę daną nam wolność pielęgnować, by jej nie stracić - mówił płk Kwik, podkreślając rolę Wojska Polskiego w budowaniu niepodległego państwa 104 lata temu.

- Z 11 listopada idzie nauka, że bardzo łatwo jest utracić niepodległość, ale bardzo trudno jest ją odzyskać. Również z 11 listopada płynie nauka, że kiedy jesteśmy razem, działamy wspólnie pod Biało-Czerwoną, jako naród jesteśmy zdolni do wielkich czynów - stwierdził poseł Hreniak, mówiąc o wysiłkach wielu pokoleń dążących do odzyskania niepodległości Polski.

Odczytany został Apel Pamięci, zabrzmiała salwa honorowa, po czym odbyła się defilada wojskowa. Na wrocławskim rynku można było spotkać się z żołnierzami, obejrzeć z bliska sprzęt wojskowy, a także obejrzeć inscenizację przygotowaną przez IPN, wziąć udział we WrocWalk Marathonie 2022 lub spotkać się z Józefem Piłsudskim, którego bryczka zatrzymała się pod pręgierzem.