Mszy św. w wielkoczwartkowy poranek przewodniczył metropolita wrocławski, aby Józef Kupny. Wraz z nim sprawowali ją biskupi i kapłani z terenu całej archidiecezji.

W homilii hierarcha zaznaczył, że dniu dzisiejszym w sposób szczególny wspominamy pamiątkę ustanowienia sakramentów Eucharystii i kapłaństwa.Przypomniał także, iż o poranku w żadnym kościele poza katedrą nie sprawuje się liturgii.

Metropolita zaznaczył, że podczas Mszy św. przyjmujemy ten sam chleb, który jest ciałem Chrystusa. Za św. Janem Chryzostomem zaznaczył, że spożywanie Jego ciała sprawia, że sami się nim stajemy. - Jak chleb jest jednością choć składa się nań wiele ziaren, tak samo my jesteśmy wzajemnie ze sobą zjednoczeni, a wszyscy razem jesteśmy zjednoczeni z Chrystusem - cytował.

Abp Kupny przekonywał, że jedność z Bogiem jest możliwa, bo człowiek posiada do niej odpowiednie zdolności, bo z natury jest otwarty na drugiego i oczekuje na komunię osób. Podobnie jest w stosunku do bliźniego. - Służba bliźniemu jest wyrazem miłości bliźniego, jest dawaniem siebie. Chrystus, nauczyciel komunii, nauczyciel służby, swoim przykładem zachęca byśmy nie uchylali się od świadczenia pomocy potrzebującym. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że miłość wymaga poświęcenia, przełamywania różnych oporów, ale przez akty miłości bliźniego staniemy się jeszcze bardziej podobni do Chrystusa, jeszcze bardziej z Nim zjednoczeni [...]. Eucharystia jest szkołą miłości i daje siłę do jej praktykowania - mówił.

Metropolita wrocławski nawiązał również do postaci sługi Bożego ks. Aleksandra "Wujka" Zienkiewicza. Przyznał, że odprawiając Mszę św. "pod czwórką", w miejscu gdzie pracował legendarny duszpasterz akademicki,był pod wrażeniem jak jego wychowankowie zabiegają, by postępował proces beatyfikacyjny. - Tyle dobra z powodu jego miłości. On był człowiekiem miłości - dodał.

Odwołując się do ks. Zienkiewicza przekonywał także, że zgromadzenie wiernych zawsze potrzebuje kapłana z mocą święceń, który będzie przewodniczył Eucharystii.

Abp Józef Kupny zwrócił się również bezpośrednio do kapłanów. Mówił o tym, że przyszli dzisiaj do katedry, aby przygotować Paschę nie tylko tych najbliższych dni, ale całego roku liturgicznego.

- Pascha, w tych którzy się rodzą dokonuje się na chrzcie świętym. W tych, którzy wchodzą w wiek młodzieńczy ta Pascha dokonuje się w sakramencie bierzmowania, aby byli umocnieni. W tych, którzy z tego świata odchodzą, aby mogli być do życia wiecznego przygotowani i wreszcie w tych, którzy zostają powołani i otrzymują sakrament kapłaństwa, aby mogli się stawać szafarzami łaski - wyjaśniał. To wszystko dokonuje się przez liturgię krzyżma świętego i olejów świętych.

Na zakończenie zachęcał wiernych do modlitwy za wszystkich kapłanów, aby byli darem według zamysłów Bożych. Dziękował też księżom za posługę podczas "Nocy konfesjonałów" (czytaj TUTAJ) i za codzienną służbę Kościołowi. - Niech w chwilach samotności, czy zniechęcenia towarzyszy wam świadomość, że wasza posługa jest bezcenna i nie do zastąpienia [...]. Modlę się za was i sam proszę o modlitwę, byśmy razem, w jednym Duchu, służyli ludowi Bożemu Kościoła wrocławskiego.

Posłuchaj całej homilii:

Relacja TV Rodzina:

Dzień Kapłański oraz Msza Krzyżma świętego
Katolicka tvRodzina

Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji: