Sokrates w gąszczu cisów, jaśminowiec przypominający białą chustę Weroniki, wirydarz zakonny pachnący miętą i melisą. Mnożą się "zielone pomysły" przybliżania świata wiary, filozofii i historii.
Otoczenia klasztorów i kościołów pięknieją. I… zielenieją. Przy czym nie chodzi bynajmniej tylko o ładne rabatki. Ogrody potrafią zachwycić, ale i zaskoczyć. Wciągnąć w świat modlitwy i zmusić do myślenia.
W Bagnie koło Obornik Śl., na skraju wielkiego parku przy seminarium księży salwatorianów, wyrósł tajemniczy labirynt z cisowego żywopłotu – „Ogród filozofów” – o czym informuje specjalna księga na metalowym stelażu. Labirynt to „zapowiedź Logosu, rozumu” – czytamy przy wejściu cytat z dzieła „Narodziny filozofii” autorstwa Giorgio Colli. Spacerując zielonymi alejkami natrafisz tu na placyki poświęcone kolejnym filozofom – których charakterystyczne myśli umieszczono na tabliczkach.
– Chcieliśmy w interesujący, pożyteczny sposób zagospodarować część naszego zabytkowego parku – mówi ks. Aleksander Jasiński SDS z seminarium w Bagnie. – Z jego drugiej strony znajduje się niezwykła kalwaria – gdzie poszczególnym stacjom Drogi Krzyżowej odpowiadają symboliczne rośliny. Pomyśleliśmy więc, że filozofia dopełni część „teologiczną”. W naszym parku spotykają się tym samym wiara i rozum.
Tabliczkom z tekstami filozofów towarzyszą symboliczne przedstawienia. Przykładowo, słowa Arystotelesa „U początku filozofii stoi – zdziwienie”, ilustruje grusza wierzbolistna pochylająca się, jakby ze zdziwieniem, nad studnią z kolorowymi kawałkami szkła. Sama zresztą może zadziwiać swymi owocami – „gruszkami na wierzbie”. – Obok cytatu ze św. Augustyna, „Kochaj i rób, co chcesz”, rośnie róża, symbolizująca miłość. Z kolei na placyku poświęconym Karolowi Wojtyle widać wysoki taboret. By na nim usiąść, trzeba podskoczyć, wspiąć się. To znak, że do niełatwej myśli tego filozofa trzeba dorosnąć – wyjaśnia ks. A. Jasiński.
Przy stacjach znajdującej się nieopodal kalwarii poszczególne wydarzenia Męki Chrystusa wyrażone są z pomocą różnych roślin. Przy pierwszej stacji rośnie jabłoń z rajskimi jabłuszkami – przypominającymi o grzechu pierworodnym. Dalej mamy m.in. sosnę limbę – drzewo, które, jak Jezus, zmaga się samotnie z przeciwnościami; lipę, przypominającą Matkę Bożą, kolczaste krzewy czy ognika szkarłatnego – roślinę jesienią ozdobioną owocami czerwonymi jak krople krwi. Jest także czarny bez – symbol śmierci – czy wiecznie zielony ostrokrzew, przypominający o zmartwychwstaniu.
Innym miejscem, gdzie bujna zieleń spotyka się z wiedzą i wiarą, jest Ogród Edukacji i Dydaktyki Ekologicznej przy Domu Zakonnym Zgromadzenia Sióstr Szkolnych de Notre Dame na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu. Na terenie domu można podziwiać relikty piastowskiego zamku. Ogród – przestrzeń odpoczynku i zadumy – jest także miejscem poznawania roślin biblijnych, leczniczych, ozdobnych. Specjalny atlas opisuje je, podając także mnóstwo ciekawostek (np. dotyczących tekstów Pisma św., w których mowa o danej roślinie).
Ogród z Kalwarią Strzelińską (fot. z 2011 r.) Agata Combik /Foto Gość Podążając szlakiem zielonych zakątków, nie można minąć starego zakonnego wirydarza w „Garnierówce” – pokarmelitańskim XVII- wiecznym klasztorze, ożywającym po latach w nowej postaci (zobacz TUTAJ). Przykładem „zielonego pomysłu” na teren przy kościele parafialnym jest także choćby ogród w Strzelinie, przy kościele Podwyższenia Krzyża św. – gdzie znajduje się Kalwaria Strzelińska, tablice Dekalogu, grota Matki Bożej Fatimskiej oraz wiele pamiątkowych pomników.
Poniżej kilka zdjęć z Bagna, Głębowic i ogrodu Sióstr de Notre Dame. Zapraszamy na zieloną wędrówkę.