Zbliżają się obłóczyny we wrocławskim seminarium. Przedstawiamy kleryków III roku, którzy 8 grudnia założą strój duchowny.
Maciej Rajfur /Foto Gość Michał Staszak
Obłóczyny to dla mnie głębokie przeżycie i ważny moment w przebiegu formacji seminaryjnej. Wiąże się z ogromną radością, która płynie z dawania świadectwa o Bogu wszystkim spotykanym na co dzień ludziom. Przyjęcie stroju duchownego to wyjątkowy dar, ale stanowi też zobowiązanie i swoistą lekcję pokory. Uważam, że nie ma nic równie doniosłego i piękniejszego niż Eucharystia, a świadomość, że to kapłan jest dopuszczony do Jej sprawowania, stanowi dla mnie najsilniejszą motywację, by odkrywać głębię kapłaństwa i wchodzić w tę osobistą relację z Chrystusem, do której On codziennie nas zaprasza.
Taką wyjątkową dla mnie postacią jest św. Jan Maria Vianney. Moja ulubiona modlitwa to Koronka do Miłosierdzia Bożego.