Wczoraj ok. południa senatorowie RP uchwalili uchwałę ustanawiającą rok 2018 Rokiem Prawd Polaków spod znaku Rodła. Inicjatywa wyszła z Wrocławia.
Rok 2018 będzie również rokiem 100-lecia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Rokiem Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 oraz Niepodległości Polski.
- Nie było łatwo - tak o przygotowaniu projektu uchwały, a wcześniej o przekonywaniu senatorów do zwrócenia uwagi na 80. rocznicę opublikowania "Prawd Polaków spod znaku Rodła" mówi Tadeusz Szczyrbak, który od 14 lat walczy o powrót do świadomości Polaków wydarzeń z 1937 r. Jeszcze we wrześniu rozesłał prośbę o podjęcie inicjatywy do wszystkich polskich parlamentarzystów. Sprawą zajął się senator Jerzy Czerwiński, który stał się sprawozdawcą i promotorem idei.
Za przyjęciem uchwały zagłosowało 69 spośród 75 senatorów obecnych w sali obrad. 5 wstrzymało się od głosu, a 1 zagłosował przeciwko.
Jakie są okoliczności powstania "Prawd Polaków spod znaku Rodła"? W przeddzień II wojny światowej w sercu III Rzeszy 5 tys. Polaków zamanifestowało wierność narodowej tradycji na I Kongresie Polaków w Niemczech, który odbył się 6 marca 1938 r. w Theater des Volkes w Berlinie.
Uchwalono wówczas katechizm narodowy, "mały dekalog" polskości, który stał się ogólnonarodowym dobrem, swoistym depozytem i międzypokoleniowym testamentem. Pięć "Prawd Polaków spod znaku Rodła" po latach przybrało charakter swoistej przysięgi, krzepiącego serca drogowskazu oraz wyznania miłości do ojczyzny. - One były i są nie tylko adresowane do Polaków w Niemczech, ale do wszystkich naszych rodaków, w granicach ojczyzny i najdalszych zakątkach świata - tłumaczy T. Szczyrbak. - Największym oczekiwaniem i pragnieniem Polaków w Niemczech było to, aby następne pokolenia znały te prawdy i nimi żyły.
Ciekawa jest również geneza Rodła - symbolu Związku Polaków w Niemczech. Znak powstał po przejęciu przez Adolfa Hitlera władzy w Niemczech. Naziści w ramach likwidacji struktury organizacyjnej Republiki Weimarskiej zmieniali także symbolikę wszystkich niemieckich organizacji i instytucji. Godłem państwowym Niemiec stała się swastyka. Wprowadzenia tej zewnętrznej symboliki naziści wymagali od wszystkich działających w III Rzeszy organizacji politycznych, kulturalnych i społecznych. Zakazali oni jednocześnie używania innych symboli z wyjątkiem tych, które sami proponowali. Obowiązywał także pruski zakaz używania przez Polaków w Niemczech znaku Orła Białego.
Związek Polaków w Niemczech stanął więc wobec problemu zaakceptowania nazistowskiej symboliki. W ocenie zarządu organizacji akceptacja ta byłaby zgodą na całkowitą germanizację związku oraz utratę jego polskiego charakteru. Dlatego też z inspiracji dr. Jana Kaczmarka działacze organizacji postanowili utworzyć nowy znak, który umożliwi obejście wszystkich zakazów, a jednocześnie będzie podkreślał narodowy charakter organizacji. W ten sposób powstało Rodło przedstawiające bieg Wisły i zewnętrznie wyglądające jak pół zmodyfikowanej swastyki, a jednocześnie nią niebędące. W ten sprytny sposób Polacy w Niemczech uniknęli przyjęcia symboliki nazistowskiej. W rzeczywistości bowiem pozornie podobny znak oznaczał łączność Polaków z Niemiec z Macierzą i był przeciwstawiany swastyce.
Główne obchody 80. rocznicy proklamowania "Prawd Polaków spod znaku Rodła" odbędą się w marcu we Wrocławiu. Będziemy informować o programie na: wroclaw.gosc.pl.