Kolejarze po raz kolejny obchodzili rocznicę protestu głodowego, który trwał w świetlicy wrocławskiej lokomotywowni od 21 do 27 października 1980 roku. Mszy św. okolicznościowej przewodniczył abp Józef Kupny.
Tymczasem uzdrowienie przyszło dzięki tym, którzy nigdy nie pogodzili się z utratą swoich praw, ideałów i marzeń. - Ryzykowali, ale dali jasny sygnał, że chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w ich kraju, chcą troszczyć się o dobro wspólne. Mieli do tego prawo i historia przyznała im rację. Dzięki ofierze życia wielu pokoleń naszych rodaków żyjemy dziś w wolnym kraju - mówił.
Zaznaczył, że obchodząc kolejną rocznicę głodówki kolejarzy, chcemy pokazać, że sprawy ojczyzny nie są nam obojętne. - Nasze zaangażowanie w życie społeczne, w obronę praw pracowniczych, w ciągłe polepszanie warunków pracy to znak, że ofiara strajkujących kolejarzy i wielu innych upominających się wówczas o podstawowe prawa człowieka nie poszły na marne. Dobrze, że tę Eucharystię sprawujemy tutaj, bo każda Msza św. jest chwilą, w której Jezus podaje nam rękę, uzdrawia i dodaje nam sił właśnie do tego, żebyśmy nigdy sami nie zajmowali miejsca na marginesie życia, żebyśmy nigdy nie wyłączali się z obowiązku troski o dobro wspólne, narodu, Polski. Żebyśmy nigdy nie dali sobie wmówić, że nie warto walczyć o to, co głęboko nosimy w naszych sercach - dodał na koniec.
Posłuchaj całej homilii: