Przy Kapitulnej 4 na Ostrowie Tumskim zakonnice przeżywają piękny czas - renesans duchowości. Odkrywają swój charyzmat na nowo za sprawą nieznanych dotąd pism założycielki.
W dodatku dzieje się to w 150. rocznicę urodzin matki Gabrieli Klausy. Dom generalny na Ostrowie Tumskim przechodzi duchowe odrodzenie, okres odkrywania niezwykle cennej spuścizny. A wszystko zaczęło się niepozornie, od rekolekcji...
Zaproszony na rekolekcje do wrocławskiego klasztoru franciszkanin zachwycił zakonnice mnogością i siłą treści związanych z matką założycielką. - Tak udanie i z mocą przybliżył nam jej osobę, że zapałałyśmy chęcią poznania jej jeszcze bliżej - mówi s. Aneta Banyś CDC. Przełożona generalna zgromadzenia pamiętała, że w życiorysie znajduje się wzmianka o dwóch książeczkach autorstwa Gabrieli Klausy. Wydała je w 1920 i 1925 roku nieco potajemnie, bo nie pod swoim nazwiskiem.
Wrocławska zakonnica rozpoczęła poszukiwania, które zaprowadziły ją wiosną 2018 roku aż do antykwariatu w Koblencji – mieście w zachodnich Niemczech. Niezwłocznie kupiła dwie pozycje, które ukazały się w 1927 roku. Tak rozpoczęła się podróż w głąb charyzmatu Sióstr Bożego Serca Jezusa.
Ponieważ przełożona bardzo dobrze zna niemiecki, mogła swobodnie odkrywać pisma założycielki, które okazały się rozważaniami dotyczącymi odnowienia ducha w pierwszy piątek miesiąca. - Przez chwilę odstawiłam je na półkę, ale pewnego dnia miałam bardzo wyrazisty sen, który zmotywował mnie do działania. Brałam książeczkę ze sobą do pracy, do Caritas, i w wolnych chwilach powoli ją czytałam. Raz spotkałam ks. Zdzisława Leca, opowiedziałam mu o tym, a on od razu ochoczo zaproponował, że przetłumaczy pierwszą część. Zabrał książkę, wówczas ja chwyciłam za drugą i też zaczęłam ją tłumaczyć - opowiada matka generalna.
W tym samym czasie ks. Lec głosił kazania na Mszach w klasztorze przy Kapitulnej na podstawie przetłumaczonych fragmentów. Powoli zdradzał wielką spuściznę. To wzbudzało w siostrach jeszcze większą ciekawość oraz miłość do założycielki.
W 2018 roku udało się wydać pierwszy tom pt. „Rozważania o Sercu Jezusa”. Zakonnice natychmiast zagłębiły się w tak wyczekiwane przemyślenia Gabrieli Klausy.
- Kiedy tłumaczyłam te pisma, rosła we mnie radość, że mam coś tak ważnego dla mojego życia zakonnego w rękach. A w dodatku mogę poznawać swój charyzmat, czytając to w oryginale - mówi s. Aneta. Z każdym zdaniem wzrastał jej podziw dla duchowości, osobowości i pobożności matki założycielki. We wrześniu 2020 roku siostry wydadzą drugi tom pt. „Przy sercu Mistrza”, który także zawiera rozważania na pierwsze piątki miesiąca. Przemyślenia z modlitw Gabrieli Klausy niosą zgromadzeniu duchowe uderzenie, które staje się jednocześnie odrodzeniem. Zakonnice z wielką pasją i radością zagłębiają się w te dzieła.
- Matka pokazuje nam drogę, którą mamy kroczyć do Serca Pana Jezusa. Może niektórzy traktują ten kult jako oklepany, ale ona odkrywa szczególiki zmieniające duszę człowieka. Na pozór proste, ale w codziennym życiu tworzące wielkie wyzwanie - opowiada s. Katarzyna Fabicka CDC. Podkreśla, że rozważania zostały ujęte prostym językiem i nie są przeznaczone tylko dla zakonnic, ale jak najbardziej mogą je czytać także świeccy czy kapłani.
- Podarowałam pierwszy tom mojej mamie, która praktykuje pierwsze piątki miesiąca, i widzę, że się zaczytuje - dodaje s. Katarzyna. Gabriela Klausa nie używa zawiłej teologii, pisze o ofierze ze swojego życia, oddaniu wszystkiego Bogu. Pokazuje, jak to zrobić skutecznie. Na przykład w rozważaniu lipcowym dowiadujemy się, że ofiarowanie zewnętrznych przymiotów w najszczerszej chęci nie wystarczy. Bogu powinniśmy powierzyć dosłownie wszystko, czyli także nasze myśli, pragnienia, troski, wszelkie aktualności życiowe. Tylko w ten sposób zbliżymy się do Jego Serca.
dalszy ciąg na następnej stronie