Szkoły katolickie chcą działać razem
To wniosek z roboczego spotkania dyrektorów placówek, które odbyło się w Liceum Sióstr Urszulanek. Są już pierwsze propozycje.
To było w zasadzie nasze drugie spotkanie, ale pierwsze robocze. Inicjatywa zrodziła się przy okazji inauguracji roku szkolnego szkół katolickich. Wówczas umówiliśmy się, że chcemy zacieśnić nasze relacje, by następnie podjąć wspólne działania - mówi ks. Mariusz Szypa, dyrektor wydziału katechetycznego Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. Przyznaje, że spotkanie "u urszulanek" to pierwszy krok realizacji tych deklaracji.
Jednym z pomysłów jest wspólny dzień skupienia dla nauczycieli szkół katolickich. - Chcemy dać szansę pracownikom na formację własną nie tylko intelektualną i indywidualną, ale również duchową i wspólnotową - zaznacza ksiądz dyrektor.
Podkreśla, że jednym z tematów podjętych rozmów było poszukanie takich pól działania, które pozwolą zaistnieć szkołom katolickim i promować się zarówno indywidualnie jak i wspólnie w myśl przekonania, że razem łatwiej przebić się do świadomości potencjalnych odbiorców.
- Chcielibyśmy wrócić m.in. do festiwalu szkół katolickich, który przed kilkoma laty był organizowany przy kościele garnizonowym w czerwcu. To będzie okazja do pokazania umiejętności uczniów i przez to zareklamowanie oferty edukacyjnej i okołoedukacyjnej placówek - dodaje.
Innym z pomysłów jest regularna obecność szkół katolickich i tego, co się w nich dzieje na łamach "Gościa Wrocławskiego".
A jak wyglądał festyn szkół katolickich przed laty? Przeczytaj i zobacz zdjęcia:
