27 grudnia po raz pierwszy obchodziliśmy Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. We Wrocławiu mamy miejsca pamięci tego największego zwycięskiego polskiego zrywu niepodległościowego. To mogiły powstańców.
Z okazji Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu przy grobie wojennym Antoniego Cebulskiego - powstańca wielkopolskiego - wrocławianie oddali hołd jemu i ponad 120 tys. uczestnikom zwycięskiego zrywu.
Uroczystość uświetnił obecnością pan Jan Pawlak z rodziny Antoniego Cebulskiego - jedynego powstańca pochowanego na Dolnym Śląsku, który zmarł w trakcie powstania. Stąd też jest to jedyny grób powstańca wielkopolskiego który jest grobem wojennym, utrzymywanym przez wojewodę.
- Cebulski zmarł w trakcie trwania powstania - odszedł wskutek odniesionych ran 3 lutego 1919 roku w Leśnicy, w lazarecie fortecznym ówczesnej twierdzy Wrocław. Miał 23 lata. Jego grobem do 1945 roku opiekowała się Polonia Wrocławska, szczególnie harcerz Władysław Zarembowicz - mówi Damian Mrozek, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego i doradca wojewody dolnośląskiego ds. kontaktów z organizacjami pozarządowymi i kombatanckimi.
Antoni Cebulski był weteranem armii niemieckiej oraz Legionów Polskich w okresie I wojny światowej, który wziął udział w powstaniu wielkopolskim. Dwukrotnie ranny na początku 1919 roku dostał się niewoli i był leczony w szpitalu w Leśnicy oraz lazarecie fortecznym ówczesnej twierdzy Wrocław.
Według świadka, na mogile pierwotnie stał dębowy krzyż z metalową emaliowaną tabliczką: „Hier ruht ein polnischer Aufstaender Anton Cybulski” z datą urodzin i śmierci. Nie istnieje jednak żadne jego zdjęcie z tego okresu. Nazistowskie prześladowania w latach trzydziestych, jakie dotknęły ludność polską zamieszkałą w Niemczech, nie ominęły grobów, zwłaszcza związanych z krzewieniem kultury, oraz patriotów. Dzięki jednemu z polskich harcerzy zbeszczeszczenie grobu powstańca nabrało rozgłosu. Władysław Zarembowicz, najbardziej znany z walki o równe prawa dla Polaków wrocławianin, w 1937 r. (lub w 1934 r.) sfotografował niemiecki napis, jaki został umieszczony na mogile („einer der polnischen Banden”). W wyniku interwencji dyplomatycznej napis usunięto.
Okolicznościowe przemówienie 27 grudnia na cmentarzu wygłosił wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa. Damian Mrozek przypomniał sylwetkę Antoniego Cebulskiego oraz ponad 100-letnią historię jego grobu.
Cześć powstańcom wielkopolskim oddali przedstawiciele Związku Piłsudczyków, Garnizonu Wrocław, Policji, Straży Pożarnej, przedstawiciel Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Instytutu Pamięci Narodowej i Towarzystwa Semper Fidelis.
We Wrocławiu znajdują się także mogiły innych powstańców wielkopolskich. Część z nich została objęta projektem "Ocalamy". To mogiły: Bolesława Ćwikły, Jana Dzierżykraja-Morawskiego, Jana Gibasiewicza, Stanisława Gierusza, Wojciecha Grodzkiego, Piotra Jarysza, Antoniego Rosika-Rosińskiego i Józefa Wojtkowiaka.