Ewangelicko-augsburska parafia pw. Opatrzności Bożej gościła przedstawicieli wyznań chrześcijańskich na centralnym spotkaniu w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Hasłem tegorocznych obchodów są słowa z Ewangelii wg. św. Mateusza: "Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon".
Homilię po liturgii słowa wygłosił prawosławny arcybiskup wrocławski i szczeciński, rektor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie Jerzy Pańkowski.
- Dzisiaj wiele mówimy, że ekumenizm jest coraz trudniejszy i trudno kwestionować ten fakt. Błędem jest także mówienie, że jesteśmy bliżej lub dalej upragnionej jedności. Często chcemy ją zdobyć rozważając nie o drodze, która do niej prowadzi, ale zaczynając od tego, co ma ją ostatecznie przypieczętować, a więc Boskiej Eucharystii. Na pewno bardziej liczymy na własne siły, niż na pomoc Bożą - mówił.
Zaznaczył, że pokorne myślenie postrzegamy w kategoriach kompromisu wiary w Chrystusa, a nie w kategorii odczytania Jego zbawiennej nauki. - Zanim przystąpimy do wspólnej modlitwy, módlmy się najpierw indywidualnie, aby Bóg pozwolił nam się później połączyć we wspólnej modlitwie - nie na odwrót. Nie jest bowiem prawdą, że fakt posiadania jednego i tego samego tekstu w Biblii, a więc i Ewangelii, jest gwarantem jedności. Jedność tkwi nie w Biblii, a w Chrystusie i Jego nauczaniu, a nastąpi ona wtedy, gdy my przestaniemy o niej decydować tutaj na ziemi, okażemy sobie prawdziwą miłość chrześcijańską w pokornym myśleniu nie przywłaszczając sobie tego, co do nas nie należy, a więc kompetencji Boga; będziemy go upraszać, aby oświecił nasze umysły i ukazał drogę powrotu do jedności z Chrystusem w Bogu Ojcu poprzez Ducha Świętego - zaznaczył.
Głos zabrał również abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Zaznaczył, że takie spotkania jak to w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, czy wspólne kolędowanie które miało miejsce dzień wcześniej (pisaliśmy o tym w artykule: Kolędy, które łączą, bo łączy Boże Narodzenie) to małe kroki, dzięki którym zmierzamy do jedności. - To, co jest najważniejsze i co jest zadaniem stojącym przed nami, to żebyśmy umieli w sobie dojrzeć oblicze Boga, żebyśmy umieli z miłością patrzeć wzajemnie na siebie, dostrzegając w każdym bracie i każdej siostrze to oblicze Boga - mówił. Życzył też, by w Nowym Roku z życzliwością potrafili wzbudzić w sobie nadzieję jedności, żebyśmy żyli, dając piękne świadectwo tego, że wierzymy w Boga, że warto być uczniem Chrystusa, że ten świat potrzebuje Pana Boga, żebyśmy dawali to świadectwo wspólnie. Bo wtedy siła tego świadectwa jest nieporównywalna i stajemy się bardziej autentyczni, gdy wspólnie potrafimy wyznać naszą wiarę w Pana Boga i miłość do Niego.
Podczas nabożeństwa wystąpił Katedralny Chór Prawosławny oraz Zespół Kameralny Kościoła Chrześcijan Baptystów.