W kościele pw. św. Maksymiliana M. Kolbego - pomniku 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu - 2 kwietnia odprawiona została Msza św. dziękczynna za pontyfikat św. Jana Pawła II. Pod papieskim pomnikiem wzniesionym przy kościele zostały złożone kwiaty.
Przewodniczący Eucharystii ks. prał. Czesław Majda mówił w homilii o tajemnicy krzyża i o św. Janie Pawle II. – Krzyż to księga Bożej miłości, to drzewo, które wydało najwspanialszy owoc: odkupienie; to tron, ambona, klucz otwierający nam niebo, ołtarz przygotowany dla największej ofiary i Ofiarnika – podkreślał.
Zdjęcia:
– Przed 18 laty św. Jana Pawła II opłakiwał cały świat. Jak bardzo był przytulony do krzyża, widoczne było szczególnie podczas Drogi Krzyżowej. Ostatnie lata papieża Polaka naznaczone były ogromnym cierpieniem – podkreślał, zauważając, że papież nie ukrywał tego, co jest tak bardzo „ludzkie”: choroby, starości, oczekiwania na śmierć. Był człowiekiem wrażliwym wobec ludzi cierpiących, ubogich, chorych, niepełnosprawnych, dźwigających jakikolwiek krzyż.
– Tam, gdzie się zatrzymywał, przynosił światło nadziei i otuchy, łączył niebo i ziemię – mówił. Zaprosił by dziś, gdy usiłuje się podważać jego autorytet, dziękować Bogu za papieski pontyfikat. – Wierzymy, że bramy piekielne nas i naszej ojczyzny nie przemogą, bo św. Jan Paweł II modli się za nami – dodał.
Po Eucharystii pod pomnikiem św. Jana Pawła II kwiaty złożyli przedstawiciele wojewody dolnośląskiego, Sejmiku Województwa Dolnośląskiego oraz parafii. Ksiądz Majda poprowadził modlitwę za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, a poetka Zofia Fajkowska zaprezentowała wiersz dedykowany papieżowi.
– W tym trudnym czasie, obyście nigdy nie ulegali pokusie lęku albo obojętności – mówił Andrzej Jarocha, przewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, zachęcając do pokojowego, ale stanowczego dawania oporu działaniom wymierzonym w autorytet Jana Pawła II, do pielęgnowania jego spuścizny, pamięci o jego świętości. Podkreślił wagę takich znaków pamięci, jak pomnik we Wrocławiu-Gądowie.
Reprezentujący wojewodę Damian Mrozek wspomniał m.in. o dolnośląskich wątkach rodziny papieskiej – o wujku Karola Wojtyły, który mieszkał w Niemczy. Spotkanie zakończyło się wspólnie odśpiewaną „Barką”. Niektórzy pozostali pod pomnikiem na indywidualną modlitwę w ciszy.
Dzień wcześniej w parafii na Gądowie odbył się panel dyskusyjny „Dziedzictwo św. Jana Pawła II – co zrobiliśmy przez minione lata?”.
Pod pomnikiem przy kościele pw. św. Maksymiliana M. Kolbego, na wieść o zapowiedziach jego dewastacji, wierni pełnili dyżury. Zobacz TUTAJ.