W Sudanie Południowym - jednym z najbiedniejszym krajów świata - zakończyły się prace przy budowie studni. Sfinansowali ją w dużej mierze mieszkańcy podwrocławskiej Żórawiny.
Ostatecznie zamknęliśmy projekt budowy studni w Sudanie Południowym - najbiedniejszym kraju świata. W ostatnim czasie zostało wykonane z betonu otoczenie studni, a w ubiegłym tygodniu pojawiła się tablica informująca o projekcie finansowanym przez nasza żórawińską wspólnotę - informuje ks. Przemysław Pastucha, wikariusz z parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Żórawinie.
Podkreśla, że ten rejon Afryki od lat dotknięty jest wielkim ubóstwem i doświadcza nieustannych konfliktów. - Od kilku tygodni w Sudanie trwają regularne walki z udziałem ciężkiej artylerii, lotnictwa i czołgów. Giną niewinni ludzie - dodaje.
- Dziękujemy wszystkim ofiarodawcom, dzięki których hojności mogliśmy wraz z Papieskim Stowarzyszeniem "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" realizować to dzieło pomocy humanitarnej, które na lata będzie ratować zdrowie i życie wielu ludzi - dodaje w imieniu swoim i proboszcza ks. Cezarego Chwilczyńskiego, który niejednokrotnie angażował parafian w akcje charytatywne i humanitarne w różnych zakątkach świata.
Więcej o projekcie czytaj w artykule: Życiodajny dar.