Mszy św. pogrzebowej Elżbiety Krawiec, która przez prawie pół wieku pracowała na Papieskim Wydziale Teologicznym, przewodniczył bp Maciej Małyga, a homilię wygłosił bp Adam Bałabuch ze Świdnicy. "Pani z dziekanatu" była niezwykle ciepłą osobą, którą z nostalgią wspominają pokolenia studentów PWT. Zmarła w wieku 86 lat.
W uroczystościach pogrzebowych, poza rodziną, wzięli udział pracownicy naukowi i administracyjni Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. W homilii bp Bałabuch podkreślił, że śp. Elżbiecie chcemy towarzyszyć przede wszystkim naszą modlitwą, naszym wstawiennictwem u Pana Boga. - Przychodzimy tutaj, bo wierzymy, że Jezus jest drogą, prawdą i zmartwychwstaniem, dlatego Jego miłosierdziu chcemy zawierzyć naszą siostrę Elżbietę - mówił.
Zastanawiając się, jak jest w królestwie niebieskim, zaznaczył, że trudno jest odpowiedzieć na to pytanie w szczegółach. Dodał, że pewne wskazówki daje św. s. Faustyna Kowalska w "Dzienniczku". - Opisuje swoje mistyczne doświadczenie, podczas którego - jak sama zaświadcza - była w niebie - zauważył i cytował:
Dziś w duchu byłam w niebie i oglądałam te niepojęte piękności i szczęście, jakie nas czeka po śmierci. Widziałam, jak wszystkie stworzenia oddają cześć i chwałę nieustannie Bogu; widziałam, jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia, i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga - Ojca, Syna i Ducha Świętego, którego nigdy ani pojmą, ani zgłębią.
To Źródło szczęścia jest niezmienne w istocie swojej, lecz zawsze nowe, tryskające uszczęśliwieniem wszelkiego stworzenia. Rozumiem teraz św. Pawła, który powiedział: Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani weszło w serce człowieka, co Bóg nagotował tym, którzy Go miłują.
Biskup Bałabuch wyraził przekonanie, że śp. Elżbieta należała do tych, którzy miłowali Jezusa, dlatego może cieszyć się wiecznym szczęściem. - Nasza siostra poświęciła swoje życie Chrystusowi, Kościołowi, Papieskiemu Wydziałowi Teologicznemu we Wrocławiu. Nie żyła dla siebie. Można powiedzieć, że nie miała czasu dla siebie. Była oddana swojej pracy. Pracowała w dziekanacie, ale potem zabierała wiele zajęć do domu, by wszystko skończyć na czas. Była sumienna i niezwykle pracowita. To wszystko, co czyniła, wypływało z jej związania się z Kościołem. Dlatego chcemy podziękować Bogu za dar jej życia, służby i miłości. Prosimy, by Maryja wyszła na spotkanie śp. Elżbiety w progach domu Boga Ojca i wprowadzi ją przed oblicze Boga Najwyższego - zakończył.
Na zakończenie Mszy św. pogrzebowej odczytany został list abp. Józefa Kupnego.
___________
Elżbieta Krawiec urodziła się 7 października 1937 r. w Poznaniu. Jej rodzice Aniela i Feliks z d. Danowska byli botanikami na Uniwersytecie Poznańskim. Okres okupacji przeżyła w Poznaniu wraz z matką, która w tym czasie była zmuszona do pracy pod okupacją. Ojciec jako rezerwista 15 sierpnia 1939 r. został wezwany do odbycia ćwiczeń wojskowych, a następnie był wcielony do Armii Poznań. Poległ w kampanii wrześniowej 1939 r. w bitwie pod Łęczycą.
Elżbieta w roku 1951 ukończyła Szkołę Podstawową nr 7 w Poznaniu, a w roku 1955 - żeńskie Liceum Ogólnokształcące im. Klaudyny Potockiej.
W czerwcu 1955 r. matka Elżbiety została przeniesiona na Uniwersytet Wrocławski i obie przeprowadziły się do Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska w roku 1961 ukończyła studia na Wydziale Nauk Przyrodniczych, uzyskując magisterium pod kierunkiem prof. dr hab. Heleny Krzemieniewskiej.
Od początku pobytu we Wrocławiu związała się bardzo blisko z duszpasterstwem młodzieży i dzieci parafii katedralnej we Wrocławiu. Prowadziła, za zgodą kolejnych księży proboszczów i we współpracy z księżmi wikariuszami oraz katechetkami, tzw. zespoły procesyjne, stanowiące w owych czasach rozbudowaną, spójną strukturę duszpasterską, skupioną wokół idei Ślubów Narodu. Wraz z młodzieżą uczestniczyła w akcie ślubów na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r. i odtąd każdego roku udawała się na ten właśnie dzień pieszą pielgrzymką z katedry wrocławskiej na Jasną Górę. Trwało to nieprzerwanie, mimo przeróżnych trudności, przez 25 lat, tj. do czasu rozpoczęcia oficjalnych Pieszych Pielgrzymek Wrocławskich na Jasną Górę.
W 1957 r. powierzono jej w parafii katedralnej prowadzenie części godzin duszpasterskich dla dzieci pierwszokomunijnych oraz spotkań z ich rodzicami. W 1958 r. rozpoczęła, początkowo w oparciu o bazę parafialną, później także w terenie, organizować duszpasterstwo żeńskiej młodzieży pracującej. Z czasem zadanie to przejęły siostry służki NMP w ramach Wydziału Duszpasterskiego Metropolitalnej Kurii Wrocławskiej.
Od listopada 1955 r. datuje się związek Elżbiety z Instytutem Katolickim w Trzebnicy, później w Będkowie, gdzie uczestniczyła w seminarium pracy parafialnej prowadzonej przez ks. Józefa Wojtukiewicza i Adelę Stefanowicz. Przez pewien czas prowadziła tam też, dla dziewcząt przygotowujących się do matury państwowej, zajęcia z chemii.
W 1961 r. rozpoczęła 5-letnie studia w Ośrodku Kształcenia Katechetyczno-Duszpasterskiego w Gietrzwałdzie, zakończone 24 czerwca 1966 roku. W roku szkolnym 1966/67 pracowała w Ośrodku Katechetycznym w Gietrzwałdzie, dojeżdżając w niedziele na katechizację do Barczewa.
W latach 1967-1969 pracowała w kancelarii parafii św. Józefa w Olsztynie. Tam też zorganizowała Parafialny Zespół Charytatywny, obejmujący opieką wszystkich chorych w parafii.
We wrześniu 1969 r. wróciła do Wrocławia i podjęła się katechizacji klas V-VIII w parafii katedralnej. Równocześnie prowadziła prace pozalekcyjne z młodzieżą oraz konferencje dla rodziców.
W październiku 1970 r. rozpoczęła Studium Licencjackie na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, uwieńczone egzaminem licencjackim w 1975 r. na podstawie pracy pt. "Więź z parafią młodzieży szkolnej uczęszczającej na katechizację". W latach 1975-1977 ukończyła też Studium Doktoranckie. W roku akademickim 1976/1977 i 1977/1978 prowadziła wykłady z socjologii parafii i socjologii wychowania na Studium Katechetycznym Diecezji Łódzkiej. Publikowała artykuły, głównie w "Homo Dei", "Colloquium Salutis", "Posłańcu Warmińskim", "Nowym Życiu".
W październiku 1975 r., równolegle z katechizacją, rozpoczęła pracę na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Początkowo prowadziła Instytut Pastoralny, a następnie pracowała w sekretariacie PWT. 1 września 1978 r., na prośbę wydziału i seminarium, przeszła całkowicie do pracy w sekretariacie PWT, a w październiku 1981 r. objęła stanowisko kierownika sekretariatu. Dziekanat uczelni prowadziła do 2018 roku.
Na początku 2018 r. E. Krawiec została odznaczona przez metropolitę wrocławskiego abp. Kupnego Medalem św. Jadwigi, najwyższym odznaczeniem archidiecezji wrocławskiej. Kilka miesięcy później, jako jedyna osoba świecka, otrzymała specjalny złoty medal PWT, przyznawany osobom zasłużonym dla uczelni. Oba wydarzenia były związane z 50-leciem Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
Przez szereg lat współpracowała z Duszpasterstwem Rodzin Archidiecezji Wrocławskiej. Uczestniczyła w pracach Komisji ds. Liturgii oraz w pracach Synodu Archidiecezji Wrocławskiej.
Z uczelnią związana była zawodowo niemal do ostatnich dni swojego życia. Była odpowiedzialna za archiwizację dokumentów. Udzielała wywiadów wielu redakcjom lokalnym i ogólnokrajowym, dzieląc się swoją wiedzą zawodową oraz wynikającą ze współpracy z wieloma biskupami i księżmi na przestrzeni całej drogi zawodowej.
(biogram za www.pwt.wroc.pl)
Czytaj także: