Dlaczego czytać Pismo święte? - Wiara, słowo Boże, nasze ostateczne szczęście - to wszystko ma ze sobą istotny związek - mówił bp Maciej Małyga w wigilię Niedzieli Biblijnej, wspominając o swoich codziennych nawykach związanych ze słowem Bożym.
Otwierając spotkanie – na które wszystkich zainteresowanych zaprosiły Instytut Nauk Biblijnych PWT oraz Inicjatywa Biblijna Lumen Vitae – mówił o wierze, jako zasadniczej motywacji w sięganiu po Pismo św. – Warto słuchać słowo Boże, poznawać je na różne sposoby – osobiście i wspólnotowo, zawsze we wspólnocie Kościoła; słuchać je podczas liturgii – gdy jest proklamowane uroczyście, w sposób wyjątkowy, z sakramentalną mocą – mówił.
Wspominał, że sam sięga po Pismo św. codziennie. – Dla mnie osobiście piękne są poranki, gdy świat jeszcze śpi i tysiące rzeczy, które są przed nami, jeszcze czyha za horyzontem, żeby nas dopaść albo żebyśmy się my z nimi zmierzyli… To czas, gdy jeszcze panuje pewien błogosławiony spokój. Lubię wtedy czytać słowo Boże z danego dnia – dzielił się.
Modlitwę prowadziła wspólnota Hallelu Jah. Agata Combik /Foto Gość– Poranek jest czasem błogosławionym. Proszę pomyśleć o błogosławionych porankach w dziejach zbawienia, które opisuje Biblia, zwłaszcza o poranku Zmartwychwstania i spotkania Marii Magdaleny z Ogrodnikiem, który nie był ogrodnikiem. A może był? Poranek to czas, kiedy mamy rozpoznać Ogrodnika. Tak, jak było z Marią Magdaleną i uczniami idącymi do Emaus, bardzo często naszym doświadczeniem jest nierozpoznanie Go… Poranek, który mógł być błogosławiony, często przemyka nam między palcami – zauważył. – Czy to musi być codziennie? Dla mnie tak, a dla ciebie?
Podkreślał, że to konieczność, by podtrzymywać wiarę, głębię wiary. – Pismo św. jest dla mnie towarzyszem życia, przewodnikiem po drogach. Gdy je rano otwieram, unikam pytania „Co ja im powiem?” Bo tak się składa, że każdego dnia muszę komuś coś powiedzieć podczas homilii. Tego pytania unikam. Pierwsze pytanie, jakie stawiam: „Co Ty mówisz mi?” – opowiadał.
Zauważył, że częścią rozmowy, także rozmowy z Bogiem, bywa milczenie. Wiara (jak o tym mowa w encyklice "Lumen Fidei"), to także zniesienie tajemnicy „ukrytego oblicza Bożego.”
Panel dyskusyjny. Agata Combik /Foto GośćPodczas spotkania odbyła się dyskusja panelowa „Po co czytamy Biblię”, w której wzięli udział bp Maciej Małyga, ks. prof. Mariusz Rosik oraz ks. dr. Grzegorz Strzelczyk (więcej TUTAJ).
A biskup Maciej – powracając do tematu poranka i spotkania z Ogrodnikiem – podzielił się także swoim wierszem, nawiązującym do tekstów z Rdz 3 (scena w rajskim ogrodzie), J 19,41 („W miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród”), J 20 (spotkanie Jezusa z Marią Magdaleną).
W Edenu ogrodzie
Daleko na Wschodzie
Wolność, dwa drzewa
Adam i Ewa
Kłamstwo i wąż
Owocu miąższ.
Noc nad ogrodem
Przed słońca wschodem
Golgoty cień
I drzewa pień
Strażnicy pieczęci
I grobu śnięci.
Światło w ogrodzie
O słońca wschodzie
Ogrodnik wśród drzew
I Marii śpiew
Mario, Rabbuni,
Dotyk, nie unik…