Wyjątkowa pielgrzymka archidiecezji wrocławskiej na Jasną Górę

Część we Wrocławiu z metropolitą, część na Jasnej Górze z biskupami pomocniczymi, a niektórzy w swoich parafiach. Ale ważne, że w łączności ze sobą. Tegoroczna pielgrzymka miała charakter inny niż zawsze.

Pielgrzymka duchowieństwa i wiernych archidiecezji wrocławskiej na Jasną Górę rozpoczęła się od Drogi Krzyżowej na wałach jasnogórskich. Specjalne rozważania w duchu synodu przygotował bp Jacek Kiciński. Możesz je przeczytać TUTAJ.

Wierni wraz z kapłanami modlili się potem na Mszy św. w bazylice jasnogórskiej, której przewodniczył bp Maciej Małyga. W tym samym czasie w archikatedrze wrocławskiej Mszę św. w intencji powodzian oraz osób, które im pomagają, sprawował abp Józef Kupny. Został on we Wrocławiu ze względu na kataklizm powodzi, który nawiedził Dolny Śląsk.

Wierni z tych miejscowości, które zalała wielka woda, nie mogli przyjechać do Częstochowy. Modlili się w swoich parafiach. 

- Ta pielgrzymka jest inna niż zwykle. Wielu kapłanów i wielu wiernych pozostało w swoich parafiach, bo są tam potrzebni. Ale to jest piękno naszej wiary. Piękno różnorodności w jedności. I za tę jedność i różnorodność arcybiskup Józef, ja i biskup Maciej wam serdecznie dziękujemy - przemawiał na Jasnej Górze bp Jacek Kiciński.

W tym czasie abp Kupny we Wrocławiu mówił w homilii:

- Gdy przechodzimy przez ciemną dolinę walki z powodzią możemy wołać za psalmistą: „Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. A co jeszcze oprócz żarliwej modlitwy możemy zrobić wobec tak wielkiej klęski żywiołowej naszych sióstr i braci? Podpowiada nam subtelnie fragment Ewangelii. Święty Łukasz relacjonuje dzień powszedni działalności Jezusa. Wędrował przez miasta i wsie, nauczając głosząc prawdę o Królestwie Bożym. Objawiał wolę Ojca Niebieskiego. Towarzyszyli Mu apostołowie oraz kilka kobiet. One usługiwały Jezusowi i Jego uczniom. Dzisiaj powiedzielibyśmy - służyły pomocą. Tak, jak to czynią w swoich rodzinach - mówi metropolita wrocławski.

POSŁUCHAJ CAŁEJ HOMILII:

Co zatem powinniśmy czynić oprócz modlitwy wobec klęski powodzi?

- Odpowiedź znajdujemy w Ewangelii, w postawie kobiet, które usługiwały, udzielając ze swego mienia. To taki drobny dodatek: „udzielając ze swego mienia”. Te słowa nie są bez znaczenia. Rzucają nowe światło. To nie była zwykła posługa. Jeśli one zdecydowały się udzielić czegoś ze swego mienia, to znaczy, że w tym wszystkim było serce, była miłość. Tym różni się uczeń Chrystusa od filantropa. Że motywacją jego działania nie jest chęć uznania, ale miłość bliźniego - tłumaczył pasterz Kościoła wrocławskiego.

Zwrócił uwagę, że w tych dniach walki z żywiołem po raz kolejny ujawniła się przeogromna moc dobra, miłości wiernych archidiecezji wrocławskiej. 

- Nie dowiemy się o tym z mediów publicznych, ale Kościół zaangażował się w niesienie pomocy potrzebujących. Do dzisiaj nasi wierni wpłacili na konto wrocławskiej Caritas ponad 150 tys. zł. Z dumą możemy powiedzieć, że prawie wszystkie parafie od razu włączyły się w pomoc poszkodowanym. Księża organizują szereg zbiórek i od pierwszych dni wysyłają transporty na ziemię kłodzką. Parafie przyjmują paczki od darczyńców i przekazują dla poszkodowanych. 1,5 tys. wolontariuszy z Parafialnych Zespołów Caritas dowozi potrzebne produkty do podtopionych miejscowości. Członkowie wspólnot, księża, a w Oławie także biskup, budowali zabezpieczenia przeciwpowodziowe - wymieniał abp Kupny.

Poinformował, że archidiecezja przekaże m.in. 35 osuszaczy, 30 myjek ciśnieniowych, 10 agregatów prądotwórczych oraz inny sprzęt do usuwania skutków powodzi - wiadra, środki chemiczne, czy opał na zimę. W ten weekend z naszej diecezji wyruszą duże grupy różnych wspólnot młodzieżowych, aby pomóc w pracach porządkowych na ziemi kłodzkiej.

- W skali kraju pomoc Caritas Polska i Caritas diecezjalnych to wartość ponad 1,5 miliona złotych - wysłana w sprzęcie i darowiznach finansowych. Pozyskano już 5 milionów złotych w ramach ogólnopolskiej zbiórki Caritas. Miejmy wyobrażenie, że Kościół naprawdę pomaga. Że zainspirowani postawą kobiet z Ewangelii, kiedy pytamy, co można zrobić, oprócz modlitwy, dajemy coś ze swojego, dzielimy się. Ale kto o tym powie? Gdzie o tym usłyszycie lub przeczytacie? - pytał kaznodzieja.

Jak dodał, trzeba być dumnym z takiej postawy chrześcijańskiej solidarności, do której zachęca nas św. Paweł słowami: „Jedni drugich brzemiona noście”.

- Jesteśmy wierni Chrystusowej Ewangelii, nauczaniu Jezusa. I z miłości do Niego czerpiemy siłę do okazywania miłości bliźnim. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają i pomagają powodzianom. Trwajmy w nadziei, wierze i miłości - podsumował abp Józef.

W czasie Mszy św. w bazylice jasnogórskiej bp Kiciński powierzył II Synod Archidiecezji Wrocławskiej opiece Maryi.


Akt powierzenia II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej opiece Maryi

Maryjo, Matko nasza, przychodzimy tu do Ciebie, przed Twój Jasnogórski Tron, jako pielgrzymi, jako Twoi synowie i Twoje córki. Pragniemy jako wspólnota wiary powierzyć Ci dzieło II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej.

Odpowiadając na Twoje zaproszenie z Kany Galilejskiej: Uczyńcie wszystko, co powie Wam Syn, wsłuchujemy się w to, co Duch Święty mówi dziś do nas. Słuchanie słowa Bożego i wypełnianie go z wiarą prowadzi nas do nawrócenia, do przemiany życia i odnowy nasze wspólnoty Kościoła.

Pragniemy z Twoją pomocą i pod Twoją opieką budować komunię, formować serca i realizować misję głoszenia Dobrej Nowiny.

Maryjo, Matko nasza, powierzamy Ci naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Powierzamy Ci synodalne komisje, synodalne zespoły parafialne i zespoły tematyczne. Prosimy, by Duch Święty kierował naszymi umysłami i sercami, byśmy w świetle Słowa Bożego. potrafili w pełni odpowiedzieć na dzisiejsze znaki czasu

Jesteśmy świadomi naszych ludzkich ograniczeń, naszych słabości i braku wierności. Dziś przybywając tu, do Jasnogórskiego Wieczernika pragniemy razem z Tobą Maryjo, Matko nasza prosić o światło i moc Ducha Świętego. Niech On posługuje się nami we wszystkich synodalnych działaniach.

Maryjo, Matko Wieczernika, Matko naszego Synodu, prosimy Cię mej nas w opiece, byśmy odpowiadając na Boże wołanie, nie ulegli pokusie błędu, by nie zwiódł nas egoizm i ludzka samowystarczalność.

Prosimy, byśmy w budowaniu wspólnoty, pamiętali o naszej jedności, zachowując różnorodność darów i charyzmatów. Niech Słowo Boże, a nie słowo ludzkie będzie podstawą naszych wzajemnych relacji, a Duch Święty wskazuje drogę naszej misji.

Synod jako wspólna droga wiary jest dla naszej archidiecezji wielkim darem Opatrzności Bożej, jest dla nas wyzwaniem, by na nowo odkryć wartość słuchania Słowa Bożego i rozeznawania Woli Bożej przed Najświętszym Sakramentem. Pragniemy Matko nasza, by ten czas stał się dla nas wszystkich doświadczeniem Bożej miłości, miłości w naszych serca, naszych rodzinach i parafiach.

Maryjo, Matko słuchająca ucz nas słuchać, tak ja Ty słuchałaś, słuchać Boga i ludzi. Potrzebujemy na nowo odkryć dar wzajemnego słuchania.

Maryjo rozeznająca, przyjmująca i realizująca wolę Boga w codzienności. Ucz nas rozeznawać, przyjmować i wypełniać wszystko, co powie nam Twój Syn - Jezus Chrystus.

Maryjo, Matko wierna, potrzebujemy wytrwałości i wierności w rozpoczętym dziele Synodu. Prosimy, by dzieło Synodu owocowało w nas darami Ducha Świętego.

Maryjo, Matko pojednania, zwiastunko nadziei, bądź nam Przewodniczką w dziele budowaniu jedności. Niech nikt nie czuje się zostawiony i opuszczony. Polecamy tych, którzy doświadczają samotności i odrzucenia, którzy żyją na obrzeżach naszych wspólnot i tych, którzy odeszli od Kościoła. Miej w opiece wszystkich starszych, chorych i cierpiących. Otaczaj opieką dzieci i młodzież.

Powierzamy Ci Matko naszych pasterzy, biskupów i kapłanów, osoby konsekrowane, nasze rodziny i nas samych.

Maryjo, Matko pięknej miłości, Matko zwycięska, prowadź nas drogą wiary, nadziei i miłości, by Synod naszej archidiecezji wrocławskiej stawał się Bożym dziełem w nas.

W tym szczególnym czasie, gdy doświadczamy dramatu powodzi pragniemy powierzyć wszystkich, którzy przeżywają trudne chwile. Maryjo miej w opiece tych, którzy utracili domostwa, dorobek wielu lat pracy. Prosimy za wszystkimi, którzy codziennie stają z odwaga do walki z żywiołem. Tobie Matko nasza powierzamy wszystkie służby i ludzi dobrej woli.

Maryjo, Matko nasza, módl się za nami.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..