Podczas rekolekcji wielkopostnych we wrocławskim seminarium abp Józef Kupny udzielił posługi lektoratu pięciu alumnom. Metropolita wrocławski od 6 do 9 marca głosił wielkopostne nauki klerykom.
W czasie Mszy św. 9 marca w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu abp Kupny udzielił posługi lektoratu pięciu klerykom. Uroczystość miała miejsce na zakończenie rekolekcji wielkopostnych.
Więcej o nich przeczytasz tutaj:
W homilii tłumaczył alumnom, że diabeł szuka słabego miejsca u człowieka, żeby w nie uderzyć. Nawiązał do Ewangelii, w której Jezus pości i tak jak człowiek odczuwa głód i pragnienie. - Nie było mu na pewno łatwo. To nie był pusty gest, lecz praktyka, która dotykała głęboko ludzkich potrzeb. Kiedy przychodzi do niego diabeł, uderza akurat w te rzeczy, których Jezusowi w czasie postu brakuje. "Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem" - mówi szatan. To pokusa, która świetnie uderza w nasze potrzeby. Czy jest coś złego w tym, że ktoś jest głodny i chce zjeść? Ale Jezus miał pragnienie postu i to diabeł wykorzystuje - wyjaśniał pasterz Kościoła wrocławskiego.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z UROCZYSTOŚCI:
Jezusowi chodziło o to, żeby królestwo Boże objęło cały świat. Co wobec tego robi diabeł? Uderza właśnie w to. Tak samo przy trzeciej pokusie. Diabeł chce zmusić Jezusa, by okazał swoją wszechmoc. A wiemy z Ewangelii, że Jezus nie chciał w pełni objawiać swojej Boskiej mocy na ziemi. I szatan tam właśnie atakuje.
- Nie łudźcie się, bracia, że nie będziecie narażeni na pokusy. To dotyczy każdego. Nie o to chodzi, żeby wam to ogłosić. Z tej Ewangelii czerpiemy naukę, jak sobie radzić z pokusami na wzór Jezusa. Jak On odpowiada złemu? "Napisane jest: »Nie samym chlebem żyje człowiek«". A zatem broni się słowami Pisma Świętego. Potem mówi: "Napisane jest: »Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon«". Znowu słowa Pisma Świętego. I na trzecią pokusę odpowiedział także, opierając się na Biblii - przypomniał metropolita wrocławski.
Podkreślił, że ta Ewangelia nie jest o tym, że szatan nas zniewala i kusi. A tymczasem przyszłość nie należy do diabła, lecz do Chrystusa. - Wydaje się, że ten obraz ewangeliczny z kuszenia jest ambiwalentny, ale tak naprawdę on jest radosny. Pokazuje zwycięstwo Jezusa nad złem. W naszym sercu Jezus pokonuje zło, leczy nas i uzdrawia. A jednocześnie wskazuje, jak my mamy walczyć z pokusami. Pokonujemy diabła mocą słowa Bożego - tłumaczył. - Dlatego tak ważne jest, byśmy czytali Pismo Święte, medytowali, sięgali po komentarze. Byśmy się umieli obronić przed szatanem, przed złem. Właśnie dzisiaj udzielam wam posługi lektoratu, kiedy czytania pokazują nam moc słowa Bożego. To nie było zaplanowane - stwierdził abp Kupny.
Przyznał, że jest pod wrażeniem czytania słowa Bożego w katedrze przez kleryków. - Wykonujecie to z czcią i dbałością. Tego chcą ludzie słuchać. Dziękuję wam za to i jestem wdzięczny, że przywiązujecie do tego odpowiednią wagę. Starajcie się być w tym naturalni. Bądźcie nie tylko głosicielami słowa, nie tylko tymi, którzy deklamują je, ale przede wszystkim noście słowo w swoim sercu. Bądźcie sługami słowa Bożego - zachęcał kaznodzieja.
Zaznaczył, że posługa lektoratu uzdalnia szczególnie do czytania słowa Bożego na zgromadzeniach liturgicznych. To także pewien etap na drodze do kapłaństwa. - Zapamiętajcie ten dzień, tę pierwszą niedzielę Wielkiego Postu 2025 roku. Radujcie się nim! Dzisiaj jest jeszcze jeden ważny powód do radości w naszej archidiecezji. O poranku mianowałem pierwszego jałmużnika arcybiskupa wrocławskiego. Został nim Paweł Trawka, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Będzie on w moim imieniu pochylał się nad ubogimi i potrzebującymi, nad ludzką biedą. Wiem po jego dotychczasowej pracy dla Kościoła wrocławskiego, że ma wielkie serce. Pamiętajcie też o nim w modlitwie, ale także zachęcam do składania jałmużny wielkopostnej. Może warto zrobić właśnie zbiórkę i przekazać nowemu jałmużnikowi? - zachęcał abp Józef.