Bp Andrzej Siemieniewski zaprosił mieszkańców noclegowni dla bezdomnych mężczyzn na spotkanie z Miłosiernym Ojcem. Mówił o Chrystusie troszczącym się o nadłamane trzciny i tlące knotki, o niezdarnych bocianach, które szybują, korzystając z ciepłych podmuchów wiatru (obrazu Ducha Świętego) i badylkach zmieniających się w bujne rośliny w "strumieniach Słowa Bożego". Zapraszał, by zapalić w sobie płomyk miłości do Ojca.
Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość