24 Grudnia 2017
Karol Białkowski
– To było 14 lat temu. Mieliśmy już czwórkę dzieci – najstarsze 5 lat, a najmłodsze kilkutygodniowe. Zwierzyłam się przed Bożym Narodzeniem koleżance, że jestem załamana, bo nie udało mi się nawet umyć okien. Odpowiedziała mi bardzo mądrze: „bez tego Bóg i tak się narodzi” – wspomina Sylwia Wytykowska.
Gość Wrocławski 51-52/2017 DODANE 21.12.2017 AKTUALIZACJA 25.12.2017
Gość Wrocławski 51-52/2017 DODANE 31.12.2017 AKTUALIZACJA 11.01.2018
Gość Wrocławski 51-52/2017 DODANE 21.12.2017
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.