Przedostatniego dnia odbyły się spotkania narodowe. Dziś, po porannych nabożeństwach, młodzi wraz ze swoimi gospodarzami zjedli noworoczny obiad. Niebawem wyruszą w drogę powrotną.
Niedzielne sylwestrowe przedpołudnie młodzież spędziła w parafiach na nabożeństwach niedzielnych. Po południu, do jednej z głównych hal kompleksu St. Jakob-Park, przyjechali pielgrzymi z Polski. Oprócz braci z Taizé był tam obecny bp Marek Solarczyk.
Podczas spotkania kilka młodych osób podzieliło się świadectwem, a następnie bp Marek odpowiedział na kilka pytań od młodych (na resztę obiecał odpowiedzieć mailem). - Pytania dotyczyły m.in. tego jak biskup wyobraża sobie Niebo, jak sprawić aby to co przeżyli młodzi na ESM nie zgasło po jego zakończeniu, a także były poruszone tematy 500-lecia reformacji - relacjonuje kl. Mateusz Smaza.
Czymś bardzo ujmującym były... oświadczyny! Reakcja była niezwykła. Uczestnicy spotkania bili brawa i zaśpiewali "Sto lat". Bp M. Solarczyk nawiązał do tego wydarzenia podczas Mszy św. Powiedział, że dla przeciętnego człowieka to zwykłe oświadczyny, ale dla tych narzeczonych to ogromne przeżycie, wydarzenie najważniejsze w tym momencie. - Powiedział też, że na pewno są wśród nas osoby, które coś odkryły, może drugą połówkę, może powołanie do życia konsekrowanego, do kapłaństwa. Życzył, abyśmy odpowiedzieli pozytywnie na to Boże wezwanie - dodaje kl. Mateusz.
Po polskim spotkaniu i modlitwie wieczornej młodzi wrócili do goszczących ich parafii i wzięli udział w tzw. święcie narodów. O godz. 23 rozpoczęła się modlitwa dziękczynna za 2017 r. O północy, po lampce szampana, rozpoczęły się zabawy, które zwykle mają na celu prezentację narodowości, które goszczą w danej parafii.
Dziś o poranku młodzi wzięli udział w nabożeństwach i Mszach św. noworocznych. - W naszej parafii - pw. św. Antoniego - Eucharystii przewodniczył bp Alain de Raemy, biskup pomocniczy Lozanny, Genewy i Fryburga. W kazaniu powiedział, że tak jak w dzisiejszej Ewangelii pasterze usłyszeli śpiew aniołów, tak my podczas modlitw Taizé śpiewamy anielskie pieśni. Tak jak pasterze przyszli do Betlejem spotkać dziecię, tak my po modlitwach przychodzimy do krzyża aby spotkać Chrystusa osobiście. Tak jak pasterze wracali do domu głosząc Dobrą Nowinę, tak my wracamy z Bazylei z takim samym zadaniem. Powiedział też, że w tym wszystkim towarzyszy nam Maryja, która tego wszystkiego doświadczyła i zachowywała to w swym sercu - mówi kl. Mateusz Smaza.
Tradycją jest, że ostatnim elementem spotkania europejskiego jest noworoczny obiad u rodzin goszczących pielgrzymów. - Zostaliśmy poczęstowani serbską zupą (gospodyni pochodzi z Serbii) i lasagne (jej mąż jest Włochem) - opowiada kl. M. Smaza.
Na zakończenie dodaje, że w styczniu w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu odbędą się rekolekcje dla młodzieży męskiej szkół ponadgimnazjalnych na temat radości. - Rozważania brata Aloisa będą przydatne w ich organizacji - zaznacza.
Jeszcze dziś po południu autobusy z pielgrzymami opuszczą Szwajcarię. W swoich domach młodzi będą najwcześniej jutro w nocy.
Zobacz zdjęcia z wczoraj i dziś.
Czytaj także:
Zobacz zdjęcia: