Obietnica zostanie spełniona. Ruszają ważne ekshumacje na cmentarzu Osobowickim

Od sierpnia rozpoczną się prace ekshumacyjne na więziennych kwaterach największej wrocławskiej nekropolii. Leżą tam pochowani polscy bohaterowie podziemia niepodległościowego razem z bandytami, kryminalistami i przestępcami. Od lat to miejsce wołało o uporządkowanie i godny pochówek żołnierzy niezłomnych.

O sprawie pisaliśmy już rok temu. Odkryliśmy wówczas szerzej nieznane fakty. Mówimy bowiem o jedynym miejscu w Polsce, gdzie zachowały się w niemal niezmienionym kształcie kwatery ofiar terroru komunistycznego. Teraz przejdzie ono generalny remont, o który od lat dopominali się wrocławianie.

Dlaczego? Jak się okazuje, na polu 81A nie leżą tylko polscy bohaterowie, ale także niemieccy kryminaliści, na których wykonywano wyroki śmierci w więzieniach przy ulicach Kleczkowskiej i Sądowej. Po kompleksowych ekshumacjach w 2012 r. Instytut Pamięci Narodowej zidentyfikował ich i ustalił dokładne miejsca pochówku. Niemcy w stosunku do Polaków stanowią większość. Podczas ekshumacji nie zdecydowano się jednak na oddzielenie szczątków niemieckich i godne ich przeniesienie w inne miejsce. I tak do dzisiaj w słynnej kwaterze na Osobowicach leżą Polacy - ofiary komunistów - i Niemcy, w tym kryminaliści. W dodatku okazało się, że spoczywa tam także funkcjonariusz Urzędu Bezpieczeństwa.

WIĘCEJ O TYM PRZECZYTASZ TUTAJ:

Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN we współpracy z Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim oraz gminą Wrocław rozpoczyna właśnie pierwszy etap prac ekshumacyjno-sondażowych. - Mamy zamiar podjąć szczątki, które znajdują się na polu nr 120, częściowo ogrodzonym. Ostatecznie powstanie tutaj kwatera honorowa, na której zostaną złożone szczątki działaczy podziemia niepodległościowego. Będzie to 60 indywidualnych nagrobków - zapowiada Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN.

Instytut kończy weryfikację osób pochowanych w kwaterach więziennych. Ma zamiar do końca sierpnia dopiąć pierwszy etap ekshumacji, a później w połowie października zorganizować uroczysty pochówek 10 osób ekshumowanych z pola nr 120. Przygotowane zostaną specjalne płyty, więc już wtedy zobaczymy kształt kwatery honorowej.

- Na dalszym etapie, który wymaga podpisania specjalnych umów z władzami województwa i miasta, IPN chce podjąć szczątki członków drugiej konspiracji z innych kwater więziennych cmentarza Osobowickiego - 81A i tzw. ćwierćkola kwatery 120. To ma nastąpić w 2025 r. - zapowiada dyrektor Dworaczek.

Przypomnijmy, że w latach 1948-1956 na dwóch polach nr 120 i 81A pochowano 350 osób, które zostały stracone lub zmarły w więzieniu przy ulicach Kleczkowskiej i Sądowej we Wrocławiu. Byli to nie tylko żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych, Armii Krajowej czy innych organizacji niepodległościowych, ale także pospolici przestępcy, kryminaliści, mordercy, a nawet funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa. Takie przemieszanie jest efektem świadomego zabiegu komunistów, aby raz na zawsze skazać na zapomnienie działaczy podziemia niepodległościowego oraz ich czyny po 1945 roku. Przez okres PRL zacierano ślady. W latach 80. podjęto działania, które miały na celu zaoranie tego miejsca i przeznaczenie na ponowny pochówek. Dzięki oddolnym działaniom opozycji antykomunistycznej udało się zablokować ten pomysł. Stawiali oni nagrobki bohaterom i zablokowali dalszy proces - opowiada Krzysztof Łagojda z wrocławskiego IPN.

Zachowane w całości kwatery ofiar terroru komunistycznego stały się symbolem pamięci. Weryfikacja życiorysów i uporządkowanie kwater z oddzieleniem bohaterów od przestępców, zwieńczone honorowym pochówkiem dla tych pierwszych to spełnienie obietnicy, którą IPN dał przed laty, ale też spełnienie powinności państwa polskiego.

Więcej o obietnicy tutaj:

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..