Zbliżają się obłóczyny we wrocławskim seminarium. Przedstawiamy kleryków III roku, którzy 8 grudnia założą strój duchowny.
Dorian Dawidziak
Przyjęcie sutanny jest dla mnie zewnętrznym znakiem przynależności do Chrystusa. Z jednej strony to dar - czytelny znak obecności Boga, z drugiej - zadanie, które zobowiązuje do godnego świadczenia o Nim. Jest to część kapłaństwa, w którego kierunku kroczę. Czuję, że właśnie do tej drogi zaprasza mnie Pan Bóg. Jeśli moje odczucia okażą się zgodne z wolą Bożą, pragnę całym sobą służyć Bogu i ludziom w Kościele. Wiem, że w tej wędrówce nie jestem sam, gdyż jest ze mną sam Bóg oraz patronuje mi wielu świętych.
Szczególnie związany jestem z patronem obranym podczas bierzmowania - św. Dominikiem Savio. Mimo swojego młodego wieku, miał ogromną łaskę wiary. Po przyjęciu Pierwszej Komunii Świętej w swoich postanowieniach zapisał między innymi: "Wolę raczej umrzeć, niż zgrzeszyć" oraz "Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja". Podobnie jak Dominik, jestem czcicielem Matki Najświętszej, dlatego utożsamiam się z duchowością maryjną. Moją ulubioną modlitwą jest Różaniec, podczas którego mogę rozważać życie Chrystusa wraz z Jego Matką.