Straty związane z kradzieżami metodą "na wnuczka" i wszelkimi jej modyfikacjami tylko w roku 2019 idą w setki tysięcy złotych. Wraz z dolnośląskimi Policjantami przestrzegamy i zachęcamy do czujności.
Opis przestępstwa: Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu zostało powiadomione telefonicznie przez pracownika Banku Santander, że starsza kobieta chce wypłacić dużą kwotę pieniędzy i podejrzewa, że może być ona ofiarą oszustwa. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Policji Wrocław-Fabryczna, którzy ustalili, że Barbara J.-Si. w dniu wczorajszym odebrała telefon mężczyzny podającego się za oficera Centralnego Biura Śledczego, który stwierdził, że jej pieniądze mogą być zagrożone.
Kobieta udała się do Banku PKO, gdzie wypłaciła kwotę 30 tys. zł. i zgodnie z poleceniami rozmówcy zapakowane banknoty w dwie koperty wrzuciła do wskazanego śmietnika. Pieniądze odebrał nieznanego mężczyzny, a ona sama telefonicznie została utwierdzona, że to człowiek z CBŚ.
Dzisiaj ponownie zadzwonił ten sam mężczyzna za namową, którego ponownie wypłaciła 30 tys. zł., w Banku PKO, a następnie, będąc cały czas w kontakcie telefonicznym z mężczyzną udała się do Banku Santander celem wypłaty 40 tys. zł. Z uwagi na postawę pracowników banku jak również podjęte czynności przez policjantów WK KP Wrocław Fabryczna dokonano anulowania dyspozycji wypłaty 40 tys. zł.