Droga do życia - rozważania brata Aloisa, przeora wspólnoty z Taizé na wrocławską Akademicką Drogę Krzyżową. Na kolejnych stronach prezentujemy poszczególne stacje.
Stacja trzynasta: Jezus zdjęty z krzyża i złożony w ramiona Matki
Gdy żołnierze podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z nich włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda (J 19, 33-34).
Śmierć Jezusa stwierdzili żołnierze, ale z Jego zranionego boku wypłynęły krew i woda, znaki chrztu i eucharystii, które przekazują życie wieczne. Jego ludzkie ciało zostało złożone w ramiona Maryi, Jego Matki, tak jak jest nam odtąd dawane ciało eucharystyczne.
Żołnierze połamali nogi dwu innym ukrzyżowanym. Kiedy jednak stwierdzili, że Jezus umarł, nie łamali Mu nóg. W ten sposób wypełniły się słowa psalmu: „Wiele nieszczęść spada na sprawiedliwego, lecz ze wszystkich Pan go wybawia. Strzeże On wszystkich jego kości: ani jedna z nich nie ulegnie złamaniu” (Ps 34, 20-21). Z krzyża zostało zdjęte nietknięte ciało Jezusa.
W tym dniu modlimy się za osoby, które w przededniu Wielkiejnocy docierają do kresu swej ludzkiej egzystencji, za osoby leczone paliatywnie, za tych, którzy je pielęgnują, za wszystkich, którzy opiekują się ciałami cierpiących.
Boże pokoju, nasze serca, duch i ciało są jak spragniona Ciebie ziemia. A Ty wylewasz na nas swojego Ducha Świętego i sprawiasz, że żyjemy.