Droga do życia - rozważania brata Aloisa, przeora wspólnoty z Taizé na wrocławską Akademicką Drogę Krzyżową. Na kolejnych stronach prezentujemy poszczególne stacje.
Stacja czternasta: Jezus złożony w grobie
Józef z Arymatei i Nikodem zabrali ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu. (J 19, 40-42)
Ci dwaj wierzący, którzy zatroszczyli się o ciało Jezusa, byli Jego uczniami, ale w ukryciu; tym razem w obliczu Jego niesprawiedliwej śmierci odważnie postanowili upomnieć się o Jego ciało, aby złożyć je w nowym grobie.
Po zmartwychwstaniu Maria Magdalena pójdzie do grobu i zobaczy, że kamień został odsunięty. Zmartwychwstały Jezus podejdzie do niej tak pokornie, że Go nie rozpozna. Zawoła ją więc po imieniu, „Mario”. W niej zacznie się nowe życie. Następnie Zmartwychwstały pośle ją: „Idź do moich braci, powiedz im, że zmartwychwstałem!”.
Pod koniec naszej drogi krzyżowej, z ufnością czekając na zmartwychwstanie naszego Pana, powierzamy Bogu wszystkich, którzy starają się chronić życie, torować drogi zaufania i tam, gdzie dochodzi do trudnych doświadczeń, chcą jeszcze bardziej kochać.
Jezu Chryste, umarłeś na krzyżu, ale dzisiaj jesteś zmartwychwstały i żyjący. Dla każdego przygotowujesz miejsce u Boga. A my znajdujemy oparcie w Twojej niewidzialnej obecności. Powiedziałeś nam: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”. Niech ta ewangeliczna nadzieja ogarnie całą ludzkość.