Dziś cieszy możliwość oglądania na żywo transmisji pielgrzymkowych. Nie zawsze tak było. Oto historia TV Pielgrzymka.
- W kolejnym roku na XXXII PPW przyjęliśmy ten sam schemat działania. Zostaliśmy jednak bez wsparcia Kasi, która nie mogła wziąć udziału w Pielgrzymce. Jednak kolejnych 40 filmów zostało zrealizowanych i umieszczonych w internecie. Tu oglądalność była już znacznie większa - dzień wyjścia z katedry ma ponad 2,5 tys. obejrzeń - opowiada dalej inicjator powstania telewizji.
W roku 2013 do służby video dołączył Piotr Pietrus, który dysponował niskokosztową możliwością transmisji video online przez sieci GSM/LTE, którą cyklicznie obsługiwał na spotkaniach Wspólnoty Hallelujah. - Mogliśmy w końcu zrealizować nasze marzenie - realizację telewizyjną „live” z transmisją online - wspomina.
Z racji ograniczonych zasobów ludzkich i czasowych nie było możliwe realizowanie filmów i równocześnie obsługiwanie transmisji online więc zmieniono formułę. Zdecydowano się tylko na transmisje online Mszy Św. jako centralnego punktu każdego dnia "rekolekcji w drodze", umożliwiającego duchowe połączenie się z pielgrzymką wszystkim tym, którzy nie mogli w niej osobiście uczestniczyć.
- Konieczne było przekonfigurowanie sprzętu i przeplanowanie działań. Potrzebowaliśmy kamer realizacyjnych, statywów, miksera video, komunikacji pomiędzy realizatorem wizji a operatorami kamer, miksera audio, dostarczenia dźwięku od „drucików” czyli z mikrofonów z ołtarza i ambony, konwerterów sygnału, komputera nadawczego do kodowania obrazu i dźwięku, komputerów do emisji czołówek i napisów, rekorderów archiwizujących transmitowany materiał, okablowania, zasilania itd, samochodu umożliwiającego transport całego sprzętu i umieszczenie w nim studia realizacji i transmisji - wymienia.
Transportem i niemal całym sprzętem oraz opracowaniem planów wizyjnych, ujęć, nagrywaniem archiwizującym czołówkami i napisami końcowymi zajął się Jakub, który w trakcie Mszy Św. również zajął się realizacją wizji, czyli miksował obraz z poszczególnych kamer, instruował operatorów dzięki komunikacji bezprzewodowej. Równocześnie kontrolował parametry obrazu i dźwięku i wysyłał sygnał gotowy do transmisji do internetu. Piotr Pietrus natomiast kontrolował i wysyłał gotowy zmiksowany sygnał na serwer łączami bezprzewodowego internetu i obsługiwał jedną kamerę. Zdzisław Maj obsługiwał kamerę główną. - Warto pamiętać, że on przemierza również szlak pielgrzymkowy. Jeździ rowerem z kamerą i filmuje „w trasie”, a podczas postoju, gdy jest Msza Św., jest operatorem podczas realizacji - wyjaśnia J. Maryniaczyk.
- Podczas tamtej Pielgrzymki próbowaliśmy jednocześnie nagrywać, montować i umieszczać w internecie filmy: „słowo dla duchowych uczestników” jednak ze względów logistycznych poprzestaliśmy na samych transmisjach Eucharystii - dodaje. Zaznacza także, że niestety nie ze wszystkich miejsc udało się przeprowadzić transmisję. - Z niektórych przeprowadziliśmy bardzo kiepskiej jakości - adekwatnie do zastanego internetu bezprzewodowego operatorów sieci GSM - wyjaśnia przyczyny. Oglądalność "na żywo" wynosiła nawet ponad 2 tys. osób.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.