Skoro od 7 lat pracuje to nie może starać się o kredyt mieszkaniowy? Są gorsze sytuacje. Młodzi ludzie jeżdżą za chlebem za granicę. Nie rozumiem czemu osoby głuchonieme kształcą się w zawodach gdzie niezbędna jest szybka komunikacja...
Odpowiedź dla QWE : Wybór głuchych osób jest oparty na ofercie szkoły dla głuchoniemej młodzieży. A jakie Twoim QWE zdaniem są zawody które nie wymagają szybkiej komunikacji? Praca na kuchni jest idealna - dostaje zadanie na kartce co tego dnia ma ugotować -przygotować i leci z tematem... . Wyjazd za granicę osoby całkowicie głuchoniemej?- a kto mu pomoże w załatwieniu wszystkiego? Zresztą byłą próba w Anglii i wielokrotne odmowy mimo, że mam tam przyjaciół którzy na miejscu ogarniali temat. Nic z tego. W artykule jest wyraźnie, że Mateusz jest całkowicie głuchoniemy, a to różnica pomiędzy niedosłyszącym czy słabosłyszącym czy też zaprotezowanym aparatem słuchowym. W Mateusza przypadku jest całkowita głuchota od urodzenia. Kredyt mieszkaniowy skoro nikt głuchemu nie da więcej niźli min pensja? Chyba żarty. Realia w Polsce są znane powszechnie. Pewnie, że są ludzie o gorszej sytuacji, tu się zgadzam i myślę, że też będą mieli tyle szczęścia i trafią na swojego "Grześka". Ja akurat pomagam Mateuszowi i to jego przygarnąłem do swojego domu i dla niego proszę ludzi aby również przyszli mu z pomocą - dołączyli do nas. Łatwo przychodzi nam krytyka czy pouczanie innych - jak trudno otworzyć drzwi i wpuścić pod swój dach i do swego serca bezdomnego ....Jezusa. Z Panem Bogiem Grzegorz Roszko https://pomagam.pl/gluchyDOM
Co do zawodu to chociażby informatyka, hosting stron internetowych, projektowanie, ogólnie rozumiana komunikacja przez internet w formie pisanej. Nikt nie ma na celu krytyki tylko trzeba tak planować swoje życie i swoje wybory, aby nie stawiać się w takiej sytuacji. Może warto zainwestować w kursy doszkalające i zmienić profesje. Osoby głuchonieme są samowystarczalne, kończą szkoły i zakładają rodziny, może ojciec chciał wymusić trochę normalnego zachowania każdej osoby dorosłej która osiąga wiek 18 lat. Gdzie w tym wszystkim matka? Może czas najwyższy ścigać ją o alimenty skoro zostawiła syna na pastwę losu? Widać w tej historii brak zaangażowania ze strony matki, ojciec podejrzewam, że pracował bo za co by żył? Jeżeli jest rodzeństwo to zmobilizować do pomocy, od tego jest rodzina. Co do kraju w jakim żyjemy to nie jest to wiedza tajemna jakie są zarobki, chodzi mi głównie oto, że jak się ma chęci to znajdzie się wyjście z beznajdziejnej sytuacji, nie drogą na skróty.
Panie Qwe, znam Mateusza osobiście. Wiem, że są osoby głuchonieme, które interesują się informatyką, ale zapomniał Pan o kilka faktach. Osoby głuchonieme nie mają takiej samej percepcji świata jak osoby słyszące i często mają problem z czytaniem i pisaniem. Mogłyby się nauczyć prac informatycznych, ale wymagałoby to kursów specjalnie dla nich przygotowanych. Osoba słysząca, kiedy pisze lub czyta tekst przetwarza podświadomie jego brzmienie, osoba głuchoniema nie ma pojęcia co to jest brzmienie. Pisanie to nic innego jak kodowanie brzmienia. Sprawa druga jest taka, że osobą głuchoniemym od urodzenia zwykle towarzyszą inne problemy zdrowotne i nie inaczej jest w przypadku Mateusza. Trzecia sprawa jest taka, że nie każdy może być dobrym informatykiem, tak jak nie każdy może być dobrym lekarzem lub piłkarzem. Ten zawód wiąże się z pewnymi predyspozycjami. Proszę się zastanowić czy nie zauważył pan takiej prawidłowości podczas studiów albo pracując w tym zawodzie, że prawie nie ma w nim kobiet? Przecież to idealny zawód dla kobiety, bo teoretycznie nie faworyzuje płci, nie wymaga siły fizycznej, jest dobrze płatny itp. Krótko mówiąc ten zawód wymaga zdolności matematycznych i analitycznych, a nie każdy takie posiada. Radzenie więc aby głuchoniemy chłopak, którego Pan nie zna, został informatykiem jest podobne to radzenia Panu aby Pan został dobrym chirurgiem. A radzenie aby Mateusz ścigał matkę, która jest za granicą o alimenty jest podobne do radzenia facetowi który jeździ na wózku aby wspiął się na schody - da sie? , pewnie tak.
Ja mieszkam w UK. tutaj na każdy piśmie urzędowy jest specjalny tekst dla osób głuchoniemych ze specjalnym numerem telefonu. Polska pod tym względem jest zacofana. Niech Pan zrobi taki test i przez jakiś czas udaje, że jest Pan głuchoniemy i niech Pan coś trywialnego spróbuje załatwić. np umówić się do lekarza. Nie może Pan zadzwonić, więc musi pan przyjść do przychodni. Ale tam nikt nie zna języka, więc pisze pan na kartce że potrzebuje tłumacza. Pani z recepcji załatwia tłumacza, ale jak ma Panu dać znać kiedy tłumacz będzie dostępny, w grę wchodzi tylko sms, a wtedy okazuje się, że w przychodni nie mogą wysyłać sms, bo nie mają służbowych komórek. Trywialne sprawy urastają do wielkich problemów a rzeczy udają się tylko dzięki ludziom dobrej woli, którzy są gotowi pomóc i np używają prywatnej komórki, żeby tego tłumacza załatwić. Niestety nie udają się dzięki ludziom, które dają dobre rady żeby zostać informatykiem.
Na ten trudny czas.. - Polecam pozytywny reportaż o nas i Mateuszu któremu pomagamy -film z tłumaczeniem - z ANGIELSKIMI NAPISAMI. Ku pokrzepieniu serc dla Ojców, Matek, ale i też każdego szczególnie kto czyje się samotny - dla uwierzenia, że można wiele - bardzo wiele.... Polecam pochylić się nad Mateuszem głuchoniemym chłopakiem o którym jest też mowa w materiale. Życzę miłego oglądania i w górę serca Kochani. Wszyscy jesteśmy powołani do wielkich rzeczy w małych swych Ojczyznach, Rodzinach , Domach...- również dziś - proszę zajrzyj na stronę Mateusza po emisji filmu. https://pomagam.pl/gluchyDOM. Może warto zmagazynować również o jeden Dobry Uczynek więcej .... :) Daj szansę innym na obejrzenie - wyślij/udostępnij do swoich których kochasz ... może i ich Serca się też otworzą. Pozdrawiam Grzegorz https://www.youtube.com/watch?v=fXCUgZ6cEns
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ja mieszkam w UK. tutaj na każdy piśmie urzędowy jest specjalny tekst dla osób głuchoniemych ze specjalnym numerem telefonu. Polska pod tym względem jest zacofana. Niech Pan zrobi taki test i przez jakiś czas udaje, że jest Pan głuchoniemy i niech Pan coś trywialnego spróbuje załatwić. np umówić się do lekarza. Nie może Pan zadzwonić, więc musi pan przyjść do przychodni. Ale tam nikt nie zna języka, więc pisze pan na kartce że potrzebuje tłumacza. Pani z recepcji załatwia tłumacza, ale jak ma Panu dać znać kiedy tłumacz będzie dostępny, w grę wchodzi tylko sms, a wtedy okazuje się, że w przychodni nie mogą wysyłać sms, bo nie mają służbowych komórek. Trywialne sprawy urastają do wielkich problemów a rzeczy udają się tylko dzięki ludziom dobrej woli, którzy są gotowi pomóc i np używają prywatnej komórki, żeby tego tłumacza załatwić. Niestety nie udają się dzięki ludziom, które dają dobre rady żeby zostać informatykiem.
https://www.youtube.com/watch?v=fXCUgZ6cEns
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.